Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna-Widzew. Samo bycie liderem jeszcze niczego nie gwarantuje

(bart)
Naprawdę trudno sobie wyobrazić Widzew bez Marcina Robaka
Naprawdę trudno sobie wyobrazić Widzew bez Marcina Robaka krzysztof szymczak
Jutro o godz. 13.05 piłkarze Widzewa, lidera drugiej ligi, rozpoczną w Łęcznej mecz z Górnikiem. Mamy nadzieję, że łodzianie mają świadomość, o co grają.

Tak, doskonale pamiętamy, że do końca sezonu pozostało jeszcze trzynaście spotkań i wszystko się może zdarzyć. Nie zmienia to jednak faktu, że ewentualna wpadka na Lubelszczyźnie mogłaby mieć dla podopiecznych trenera Marcina Kaczmarka znacznie poważniejsze konsekwencje, niż tylko utratę prestiżowego fotela lidera tabeli.

Gdyby widzewiacy doznali w Łęcznej porażki, atmosfera w i wokół zespołu zrobiłaby się bardzo nerwowa. W klubie z al. Piłsudskiego nikt nawet nie wyobraża sobie perspektywy braku tak upragnionego awansu do pierwszej ligi.

Przypomnijmy jednak, że podobnie było w poprzednim sezonie, co skończyło się równie widowiskowym, co zawstydzającym blamażem czterokrotnego mistrza Polski. Pełna mobilizacja zarówno samych zawodników, jak i Kaczmarka, jest po prostu niezbędna. Łodzianie nie mogą sobie pozwolić na podobną ilość juniorskich błędów, jak w starciu z Olimpią Elbląg. W składzie gospodarzy są piłkarze, którzy na pewno potrafią zachować zimną krew i skorzystać z prezentu.

Widzew przegrywał już w Łęcznej (1:2 w 2004 roku), ale potrafił również w niezwykle przekonywujący sposób zwyciężać (5:1 w 2006 roku oraz 2:0 w 2009 roku). Przed jedenastoma laty do siatki Górnika trafił m.in. Marcin Robak, który w niedzielę chciałby uczynić to ponownie.

Na dziś wszystko wskazuje na to, że mecz w Łęcznej będą mogli obejrzeć na stadionie kibice (chociaż związana z koronawirusem sytuacja jest dynamiczna i może się to jeszcze zmienić).

Górnik zagra bez Igora Korczakowskiego i prawdopodobnie Michała Golińskiego, natomiast w Widzewie zabraknie rekonwalescentów, Przemysława Kity i Krystiana Nowaka.

Jutrzejszy mecz w Łęcznej od godz. 13 będzie transmitowany w TVP 3.

Arbitrem spotkania Górnika z Widzewem będzie Łukasz Kuźma. W sezonie 2019/2020 ten sędzia z Białegostoku był rozjemcą w ośmiu meczach o punkty. Od lata ubiegłego roku nie prowadził natomiast żadnego starcia z udziałem łodzian. Nie oznacza to jednak, że spotkania widzewiaków są mu obce. W przeszłości gwizdał czterokrotnym mistrzom Polski właśnie cztery razy. Mowa o trzecioligowych starciach Widzewa z Huraganem w Wołominie (0:4) oraz z Ursusem Warszawa (1:1) i Lechią Tomaszów Mazowiecki w Łodzi (0:0). W sezonie 2018/2019 Kuźma był z kolei sędzią w spotkaniu w Łodzi z Olimpią Elbląg (1:0).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany