To już 15. edycja akcji Godzina dla Ziemi w Polsce, a 16. na świecie.
„Jednego dnia o tej samej godzinie czasu lokalnego – w tym roku jest to sobota, 26 marca, godzina 20:30 – cały świat symbolicznie gasi światło. Ludzie wyłączają je w swoich domach, a firmy oraz władze miast wygaszają iluminacje charakterystycznych budynków i obiektów” – wyjaśnia WWF Polska.
Dlaczego gasimy światło na godzinę i w czym ma to nam pomóc?
Jak wyjaśnia organizacja WWF „Godzina dla Ziemi WWF to coś więcej niż zgaszenie światła na 60 minut. Nie chodzi w niej o oszczędzanie energii, to symboliczny wyraz troski o naszą planetę, o różnorodność biologiczną lądów, a także mórz i oceanów.
„Ochrona mórz i oceanów, które zajmują 70 proc. powierzchni Ziemi, jest naszym obowiązkiem. Stanowią one bogaty rezerwuar różnorodności biologicznej - wiele morskich gatunków nie jest jeszcze poznanych, a nawet odkrytych. Oceany produkują ponad połowę wytwarzanego tlenu na Ziemi i pochłaniają nadmiar dwutlenku węgla. Musimy więc o nie dbać, zarówno dla naturalnego bogactwa i piękna tych ekosystemów, jak i dla samych siebie – tak jak dbamy o własne zdrowie” – mówi Andrzej Ginalski, starszy specjalista ds. ochrony ekosystemów morskich WWF.
WWF Polska podkreśla jednak, że zdaje sobie sprawę iż „wyłączenie światła na godzinę nie powstrzyma nadmiernej emisji gazów cieplarnianych ani zmiany klimatu.” Akcja ma nas skłonić do refleksji nad czekającymi na nas wyzwaniami i zmotywować do podejmowania działań ku ratowaniu naszej planety.
Kto weźmie udział w akcji Godzina dla Ziemi?
W Godzinie dla Ziemi biorą udział setki milionów ludzi z ponad 7000 miast i miejscowości w 170 państwach na całym świecie, także w Polsce. W poprzednich edycjach na całym świecie aż 10 400 zabytków i pomników nie było oświetlonych przez 60 minut.
W tym roku w Polsce udział w akcji zadeklarowało ponad 100 miast, obiektów i instytucji. To na przykład:
- Warszawa,
- Wrocław,
- Gdańsk,
- Opole,
- Łódź,
- Poznań czy
- Słupsk.
Światła wygaszą m.in.:
- Pałac Kultury i Nauki,
- Most Śląsko-Dąbrowski w Warszawie,
- Pałac Prezydencki,
- Ministerstwo Finansów,
- Kancelarie Sejmu i Senatu,
- PGE Narodowy w Warszawie,
- Ergo Arena w Gdańsku,
- Teatr Wielki w Łodzi,
- Muzeum Częstochowskie,
- Ratusz w Świebodzinie,
- Sukiennice w Krakowie,
- Zamek Królewski w Warszawie,
- Stary Browar w Poznaniu
- czy Uniwersytety i Politechniki w wielu miastach.
Wpływ Godziny dla Ziemi na krajową energetykę
Temat wyłączenia światła na godzinę skomentował Urząd Regulacji Energetyki. W opinii publicznej zaczęły pojawiać się nieprawdziwe informacje o tym, że wyłączenie wielu odbiorników, a następnie uruchomienie ich po godzinie, może doprowadzić do destabilizacji Krajowego Systemu Energetycznego (KSE). Jak podkreśla Maciej Wapiński z Departamentu Komunikacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), które odpowiadają za bezpieczeństwo pracy KSE:
- Gaszenie świateł w czasie Godziny dla Ziemi i ich ponowne zapalanie nie powoduje żadnych zakłóceń w pracy systemu elektroenergetycznego, a zmiany zapotrzebowania z tym związane są praktycznie niezauważalne. Racjonalne korzystanie z energii elektrycznej jest bardzo ważne i każda inicjatywa, która do tego zachęca, jest wartościowa.
Prezes URE Rafał Gawin podkreśla jednak, że akcja buduje postawy sprzyjające oszczędzaniu energii. "Nie chodzi tu o jednorazowy efekt w postaci oszczędności energii. W tej akcji najważniejsze jest budowanie świadomości społecznej i proekologicznej postawy sprzyjającej oszczędzaniu energii, a w efekcie dbałości o środowisko, co w dobie transformacji klimatyczno-energetycznej ma szczególne znaczenie" - powiedział szef URE i poinformował, że urząd również przyłącza się do sobotniej akcji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"