18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Godson nie poprze zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej

(msm)
.
. janusz kubik
Łódzki poseł Platformy Obywatelskiej John Godson zmienił zdanie i nie poprze zaostrzenia obecnej ustawy antyaborcyjnej.

W weekend do mediów rozesłał oświadczenie:

W związku z trwającą dyskusją na temat dopuszczenia możliwości wprowadzenia zmian w ustawie o ochronie życia ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, oświadczam, iż wycofuję się z dalszego popierania zmiany w obowiązującym prawie aborcyjnym.

Dotychczas, popierałem dyskusje nad zmianą, gdyż uważam, że powinno się dać szanse urodzić się i żyć dzieciom niepełnosprawnym. Obecne zapisy (tj. art. 4a punkt 1, podpunkt 2) jest niejasny i pozostawia, w mojej ocenie dużą swobodę interpretacji.

Dyskusja ta jednak przerodziła się w walkę światopoglądową. Wykorzystywanie tak delikatnej sprawy jaką jest życie dziecka w walce politycznej jest niegodziwe i cyniczne. Uważam to za szkodliwe zwłaszcza w dobie kryzysu, kiedy powinnyśmy skupiać na rozwiązywaniu istotnych problemów społecznych i gospodarczych.

W ostatnim tygodniu, otrzymałem kilkaset listów od obywateli, zarówno tych którzy popierają moją decyzję, jak i tych którzy są jej przeciwni. Zapoznałem się uważnie z każdym komentarzem i opinią, na tej podstawie dochodzę do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest pozostawienie obecnych zapisów bez zmian.

Zawsze istnieją i będą istnieć różnice poglądów, szczególnie w tak delikatnych sprawach. Apeluję o szacunek i wyrozumiałość dla odmiennych poglądów.

John Abraham Godson

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany