Gmina Zgierz. Pociąg uderzył w volkswagena. Kierowca cudem przeżył

a jeśli nie ma dobrej widoczności na skrzyzowaniu w mieście to też przejeżdżasz na slepo??? ludzie darujcie sobie komentarze w stylu "brak dobrej widoczności". Czy ludzie niewidomi prowadzą samochody? Nie! bo nie mają dobrej widoczności! Tyle w temacie.

strzezonych I niestrzezonych .Na strzezonych starch jeszcze wiekszy bo nie wiadomo czy zapory podniesione dlatego ,ze cos tam sie zepsulo albo droznik nachlany nie opuscil szlabanu a pociag pedzi ...na niestrzezonych chociaz mam jakas kontrole ,staje ,szyby na dol , radio sciszone I slucham a pozniej do przodu Nie zawsze mozliwe bo wielu mistrzom kierownicy sie spieszy I wyprzedzaja na rogatkach albo trabia

Przejeżdżam tamtędy codziennie i zapewniam Cię, że nie ma tam dobrej widoczności, zwłaszcza jak wyjeżdża się od ulicy Słonecznej w stronę Łagiewnik. Tory są ułożone po łuku na dość długim odcinku, poza tym są nisko położone, trochę jakby w tunelu. Z map Google tego nie zobaczysz. I tak zimą jest bezpieczniej, bo nie ma krzaków po pachy, które dodatkowo utrudniają widoczność. Nocą przynajmniej widać światła pociągu, ale w ciągu dnia naprawdę jest niebezpiecznie. Stoisz, rozglądasz się i kiedy chcesz ruszyć pociąg wyłania się zza łuku w jednej sekundzie, albo chwilę po przejechaniu widzisz w tylnym lusterku pędzący pociąg. Sygnał dźwiękowy usłyszysz pod warunkiem, że maszynista widzi kogoś w pobliżu przejazdu, to i zatrąbi. W tamtym roku na kolejnych dwóch przejazdach ( w Maciejowie i Marcjance) zginęli ludzie, ale widać jeszcze za mało, żeby ktoś możny zechciał coś w tej sprawie zrobić. Wszelkie petycje i prośby mieszkańców tych okolic o szlabany odbijają się jedynie głuchym echem.

Durny Twój komentarz z dwóch powodów.
Po pierwsze: trzeba wejść na mapy Google i zobaczyć zdjęcie satelitarne i masz już odpowiedź. Przejazd z dobra widocznością.
Po drugie: i to jest ważniejsze!
Człowieku jak dojeżdżasz do przejazdu kolejowego bez zapór to MASZ NAKAZ BEZWZGLĘDNEGO ZATRZYMANIA SIĘ PRZED PRZEJAZDEM. Skoro gościu nie widział pociągu to do okulisty na badanie wzroku. Dodatkowo każdy pociąg dojeżdżający do takiego przejazdy włącza sygnał dźwiękowy. Sprawca nie słyszał to jeszcze jedna wizyta u lekarza i badanie słuchu. A może po prostu olał ten STOP?
Po tym wszystkim to nawet jak jest ateistą do Klasztoru w Łagiewnikach i mszę opłacić!

I dla tego kierowca nie zauważy.Tobie rowerzysto już dziękujemy a jak masz jeszcze jakiś problem to sie spotkamy

a skąd wiesz jaka tam jest widoczność a może tam jest jakis zakręt i nie widaiła pociągu a pociąg wyjechał za zakrętu jak on już przejżdżał nie wiesz to nie pisz bo każdy może czegoś nie zauważyć

Dobrze, że nie powtarzacie bredni za Dziennikiem Łódzkim. Oni napisali, że wypadek miał miejsce... w Sokolnikach Starych...

dobrze że samochód rozbity. Temu panu już dziękujemy za jazdę po ulicach. Jeśli nie zauważa pociągu to co zauważy na drodze?