Głupi żart skończył się w policyjnej izbie zatrzymań. Sprawcom grozi do 5 lat więzienia

Dziewczyny spacerowały ulicami Ozorkowa. Gdy weszły na pomost nad zalewem miejskim i usiadły na jego brzegu, zostały zaczepione przez 3 młode osoby – dwóch mężczyzn i kobietę. Po krótkiej wymianie zdań mężczyźni zrzucili dziewczyny do lodowatej wody zalewu i odeszli.

Będąca z nimi kobieta miała nagrywać wszystko telefonem komórkowym. Nastolatki na szczęście zdołały wyjść z wody i zaalarmowały o wszystkim rodziców. Opiekunowie wraz z poszkodowanymi szli do komisariatu złożyć zawiadomienie o zdarzeniu. Po drodze spotkali napastników. Ojcowie dziewczynek ujęli całą grupę i powiadomili funkcjonariuszy.

Mundurowi natychmiast zatrzymali 20-letnią mieszkankę powiatu zgierskiego oraz dwóch 22-letnich mieszkańców powiatu łęczyckiego. Wszyscy byli nietrzeźwi – mieli od 0,98 do 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie czynności ustalono, że podczas zdarzenia dziewczyny miały przy sobie telefony komórkowe, które uległy zniszczeniu. Łączna wartość strat została wyceniona na 4800 zł.

O tej porze roku, przy tak niskich temperaturach pobyt w zimnej wodzie bardzo szybko może doprowadzić do wychłodzenia organizmu, dlatego też śledczy postawili 3 zatrzymanym zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także zniszczenia telefonów komórkowych dziewczyn, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował o oddaniu podejrzanych pod dozór policyjny. oraz zastosowaniu zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.

Wieczna miłość streszczenie

Więzień miłości STRESZCZENIE