Głos internauty: dlaczego NIE podpiszę się pod referendum

Piszę do Państwa jako zwykły łodzianin, któremu zależy na tym mieście. Z wielkim niepokojem patrzę na obecną sytuację polityczną w Łodzi.
Kiedy w lutym doszły mnie wieści o zbiórce podpisów pod referendum w sprawie odwołania Prezydent Zdanowskiej, uśmiechnąłem się pod nosem i stwierdziłem, że drugi raz to się w Łodzi nie uda. Tym bardziej, że po poprzednim referendum każdy z nas doskonale pamięta totalny chaos, wymianę "stołków", nie wspominając o kosztach i rocznym zastoju w rozwoju Miasta.

Odwołać Zdanowską. Tak czy nie?

Niestety, referendum ostatnio poparł PiS, który szuka każdej najmniejszej okazji do awantury politycznej. Tym samym groźba zebrania wymaganej liczby podpisów jest bardziej realna.
Nie wiem, czy wszyscy zdają sobie sprawę z konsekwencji kolejnego referendum w Łodzi. Oprócz ogromnych kosztów, związanych z organizacją referendum, istnieje realne zagrożenie ogromnych inwestycji, jakie obecnie trwają w Łodzi.

Dworzec Łódź Fabryczna, o który tak wszyscy walczyliśmy, potrzebuje niezbędnej stabilizacji politycznej, decydentów, którzy są wdrożeni w cały projekt, szybkiego wydawania zgód i pozwoleń itp. Ewentualna zmiana Prezydenta, wiąże się ze zmianą wielu stanowisk, wdrożeniem nowych ludzi w realizowane projekty itp. ŁÓDŹ NIE MA NA TO CZASU!

"Za" czy "przeciw" referendum w sprawie odwołania prezydent Zdanowskiej! [podyskutuj]

Już teraz budowa Dworca ma napięty termin, a co dopiero będzie po ewentualnej zmianie? Nawet nie chcę myśleć, bo boję się, że budowa może być zagrożona, albo stracimy ogromne dofinansowanie z UE. To samo dotyczy innych projektów, realizowanych obecnie w Łodzi, jak budowa trasy Łódź Górna, budowa stadionu miejskiego, remont Piotrkowskiej, czy też planowany remont trasy W-Z.

Inicjatorzy referendum, to grupa łodzian (głównie byłych członków PO), których hasło "Stop likwidacji Łodzi" powinno być przypisane właśnie im. To oni swoim nieprzemyślanym pomysłem doprowadzają do likwidacji Łodzi! Ich urażone ambicje polityczne, nie mogą być powodem do tego, żeby odwoływać Prezydent Miasta. Szczególnie, że jest nią od nieco ponad roku. Trudno oczekiwać, że po objęciu stanowiska, Pani Zdanowska w ciągu roku zdziała cuda, szczególnie, że poprzednie władze nie należały do najlepszych w Łodzi.

Manifestacja przeciwników prezydent Zdanowskiej - gwizdy i buczenie (aktualizacja, film)

Już teraz można śmiało stwierdzić, że Łódź idzie w dobrym kierunku; jest coraz więcej inwestycji, ruszył program remontu kamienic, po raz pierwszy Łódź miała iluminację świąteczną na europejskim poziomie, a w niedawne mrozy zadbano również, żeby łodzianie nie marzli, rozstawiając koksowniki.

Zarzuty inicjatorów referendum są tak ogólne i do tego częściowo kłamliwe, że trudno obecnie znaleźć racjonalny powód do odwołania Prezydent Zdanowskiej. Po pierwsze, nie została podjęta decyzja w sprawie ewentualnej prywatyzacji ZWiK. Po drugie kłamstwem jest stwierdzenie, że Pani Prezydent nie realizuje programu remontu kamienic, skoro w tym roku ma być wyremontowane aż 36 kamienic. Po trzecie likwidacja szkół była niezbędna. W 10 zamkniętych szkołach, uczyło się niecałe 700 uczniów (czyli średnio TYLKO 70 uczniów w każdej ze szkół).

Po czwarte, zadłużenie Łodzi jest porównywalne do innych dużych miast w Polsce. Dla porównania Wrocław wszelkie remonty i inwestycje były finansowane głównie z kredytów i efekty widoczne są jak na dłoni. Jedynym argumentem, z którym się zgadzam, to fakt wyłączania wcześniej latarni. Ale czy to jest powód, żeby organizować referendum?
Nasze Miasto zasługuje na spokojne rządy, stabilizację oraz brak awantur politycznych. Kolejne referendum i ewentualne odwołanie Pani Prezydent, spowoduje ponowny chaos polityczny, destabilizację, opóźnienia w realizacji kluczowych inwestycji, brak nowych inwestorów (bo kto chciałby inwestować w tak niestabilnym mieście), nie wspominając o pogorszeniu wizerunku Łodzi i ogromnych kosztach, związanych z referendum i nowymi wyborami.

Drodzy łodzianie! Jako jeden z Was, zwracam się do Was z ogromną prośbą o głębokie przemyślenie decyzji, zanim podpiszecie się pod wnioskiem pod referendum. Dajmy szansę Pani Prezydent na rządzenie naszym Miastem do końca kadencji. Czas rozliczeń przyjdzie wraz z nowymi wyborami na Prezydenta Miasta. Nie pozwólmy, aby urażone ambicje grupy osób oraz gra polityczna PiS-u spowodowały kolejny zastój w rozwoju Miasta.

Z poważaniem,
Paweł Szymański