Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy - ŁKS. Ludzie z cienia znów nie zawiodą?!

pas
Dobre pomysły należy powielać, a nie z nich rezygnować.

Można zatem przypuszczać, że w dzisiejszym meczu 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski: GKS Tychy ŁKS (godz. 20.45), trener łodzian Kazimierz Moskal postawi na ludzi z cienia, którzy grali do tej pory mniej, a teraz będą mieli szansę się wykazać. W poprzedniej rundzie trener Kazimierz Moskal  w meczu przeciwko Górnikowi Zabrze postawił w wyjściowym składzie na zaledwie jednego zawodnika, który wystąpił w bardzo dobrym spotkaniu z Rakowem Częstochowa (2:0). I ta drużyna osiągnęła znacznie lepszy wynik od tej, która grała z Górnikiem w ekstraklasie. W Zabrzu padł bowiem remis 1:1, a w pucharowym boju w Łodzi ełkaesiacy wygrali 2:0, po bramkach Pirulo i Michała Trąbki.
ŁKS wystąpił w składzie: Dominik Budzyński Artur Bogusz, Maksymilian Rozwandowicz, Jan Sobociński, Kamil Rozmus Bartłomiej Kalinkowski (86, Ricardo Guima), Łukasz Piątek, Maciej Wolski Pirulo, Patryk Bryła (68, Michał Trąbka) Rafał Kujawa (80, Jewhen Radionow)
W ostatnim meczu z Cracovią stoperzy, stranieri, Maciej Wolski i Łukasz Piątek naharowali się za dwóch. Wielu z nich Kazimierz Moskal da pewnie odpocząć, szansę dostaną inni. W bramce na pewno pojawi się Dominik Budzyński. Szkoleniowiec będzie się mógł znów przekonać jak wygląda boiskowe życie bez Dani Ramireza, co może by ważnym doświadczeniem, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że Hiszpan ma już w ekstraklasie na swoim koncie trzy żółte kartoniki i kolejny eliminuje go z ligowej walki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany