Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Jastrzębie-Widzew. Szóste wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie da łodzianom nieco oddechu

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Karol Danielak zostawia sporo zdrowia na murawie
Karol Danielak zostawia sporo zdrowia na murawie grzegorz gałasiński
To będzie ważny sprawdzian dla piłkarzy Widzewa. W sobotę o godz. 15 łodzian czeka spotkanie z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli pierwszej ligi GKS Jastrzębie Zdrój.

Tak, to Widzew jest faworytem tego meczu. Jeśli podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia nie wygrają po raz szesnasty w tym sezonie, a szósty na wyjeździe, kibice czterokrotnych mistrzów Polski będą mieli pełne prawo czuć wielkie rozczarowanie.

Mamy nadzieję, że fani wreszcie doczekają się meczu, który Widzew zacznie mocnym akcentem, a zakończy przekonywującym zwycięstwem. Sympatykom łódzkiej drużyny to się po prostu należy. I w żadnym razie nie są to życzenia wzięte z kosmosu i wydumane.

To, że dziś GKS Jastrzębie jest na ostatnim miejscu w tabeli, nic nie zmienia, bo nasza czujność i koncentracja muszą być na najwyższym poziomie. W pierwszej lidze nie ma łatwych meczów i niedawno przekonały się o tym właśnie w starciu z naszym najbliższym rywalem Chrobry Głogów, czy też Arka Gdynia, która dopiero w końcówce strzeliła bramkę na wagę trzech punktów - stwierdził Niedźwiedź

Prowadzonemu przez ambitnego szkoleniowca Grzegorza Kurdziela Jastrzębiu udało się jak dotąd wygrać czterokrotnie. Z zespołów z czołówki tabeli pokonało u siebie Chrobrego Głogów 4:2. Łodzianie w żadnym razie nie powinni jednak odnieść wrażenia, że na południu kraju czeka ich przyjemna formalność. Naprawdę w kilku spotkaniach GKS miał pecha, nawet w tych, w których rywale byli zdecydowanymi faworytami. A chociażby w starciach z ŁKS potrafił dwukrotnie uniknąć porażki (2:2 i 1:1).

Podkreślmy raz jeszcze - gospodarze sobotniego starcia naprawdę nie stracili jeszcze szans na uniknięcie spadku. Jeżeli widzewiacy o tym zapomną, to mogą wracać do Łodzi ze spuszczonymi nisko głowami.

Widzew będzie chciał poprawić i tak korzystny bilans meczów z GKS

Trzeba uczciwie przyznać, że spotkania piłkarzy Widzewa z GKS Jastrzębie nie odcisnęły swojego piętna w historii naszego futbolu. Inna sprawa, że jest tak zapewne również z tego względu, iż po prostu nie było ich zbyt wiele. Wystarczy wspomnieć, że sobotni mecz na południu Polski będzie dopiero ósmym oficjalnym ligowym starciem obu drużyn. Bilans przedstawia się korzystniej dla Widzewa, który zwyciężył czterokrotnie. Dwa razy ze zwycięstwa cieszyli się rywale, raz rezultat był nierozstrzygnięty. Bilans bramkowy to 9:3 dla widzewiaków. W ostatnim meczu o punkty 10 października Widzew pokonał GKS przy al. Piłsudskiego 3:1 (gole: Mattia Montini 33, Bartosz Guzdek 36, Karol Danielak 66 - Daniel Rumin 45 karny). W meczach Pucharu Polski dwa razy lepszy był Widzew (4:3 i 4:1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany