Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giną miliony na obiekty sportowe ŁKS! Starczy tylko na stadion z jedną trybuną

Paweł Strzelecki
Pięć firm przystąpiło do drugiego przetargu na budowę stadionu piłkarskiego z jedną trybuną. Budowa centrum sportowego przy al. Unii oddala się znacznie, bo żadna z ofert nie zbliżyła się finansowo do oczekiwań miejskich urzędników.

Dlatego wielkie plany trzeba ograniczyć. Prezydent Hanna Zdanowska ma awaryjny pomysł. Chce, żeby teraz skoncentowano wysiłki na budowie stadionu z jedną (zachodnią) trybuną.
Ale po kolei... Miasto przeznaczyło na budowę stadionu 63 890 140 złotych, a na powstanie hali 45 618 169 zł. Najniższą ofertę zaprezentowała skierniewicka firma Mirbud, ale i tak mocno odbiegała od miejskich propozycji. Jej szefowie są skłonni wybudować boisko z jedną trybuną za 94 miliony 413 tys. złotych, a halę za 53 mln 350 tys. zł.
Pozostałe oferty: Warbud (Warszawa): 102 mln 400 tys zł i 78 mln 300 tys. zł; Budimex (Warszawa): 97 mln 782 tys. zł i 62 mln 770 tys. zł; Mosty (Łódź): 96 mln 895 tys. zł i 55 mln 971 tys. zł; Konsorcjum Firm Budowlanych (Wrocław – Radomsko): 111 mln 192 tys. zł i 63 mln 556 tys. zł. Czyli klasyczny budowlano-finansowy pat.
Żeby z niego wyjść miasto Łódź zamierza wszystkie siły i środki skoncentrować na budowie stadionu. W przyszłym tygodniu zapadną decyzje, która z ofert zostanie przyjęta (nie trzeba przeprowadzać kolejnego przetargu). Tylko propozycja konsorcjum przekracza możliwości miasta, które ma do dyspozycji 109 mln złotych. Po ewentualnych odwołaniach, w listopadzie lub grudniu będzie można rozpocząć inwestycję. To wersja optymistyczna. Już byliśmy na propagandowym spędzie na stadionie przy al. Unii, gdy wszem i wobec głoszono, że na drugi dzień będzie się wbijać łopaty i przystępować do budowy. Nic z tych zapowiedzi nie wyszło. Czy teraz będzie inaczej? Czy może mamy do czynienia z kolejnym politycznym chwytem, który na chwilę uciszy krytykantów i oponentów?
Miasto na inwestycje przy al. Unii miało przygotowane 126 milionów złotych. Teraz okazało się, że kwota znacznie stopniała i wynosi trochę ponad 109 milionów. Dlaczego? Pani prezydent tłumaczy, że reszta środków (17 mln zł) zostanie przeznaczona na przebudowę węzła komunikacyjnego i energetycznego oraz boisk treningowych (5 mln zł).
Jeżeli po ostatecznym przyjęciu jednej z ofert na budowę stadionu zostaną jakieś środki, to nie jest wykluczone, że będą przeznaczone na remont Hali Sportowej przy ul. Skorupki, gdzie od 1 grudnia powinny przenieść się wszystkie miejskie sporty halowe.
A co z halą treningową, która jeszcze tak niedawno była niezbędna, żeby w Łodzi mogły się odbyć siatkarskie mistrzostwa świata? Okazuje się, że i bez niej można się obyć, wystarczą drobne zmiany organizacyjne. Wydłużenie przerw między meczami pozwoli na solidną rozgrzewkę w Atlas Arenie zespołomo przygotowującym się do kolejnego pojedynku. Takie proste, a jak trudno było do tego dojść. Szkoda, że budowa nowych obiektów sportowych w mieście nie jest równie łatwa, tylko toczy się po wyjątkowo wyboistej drodze. Teraz wszyscy zainteresowani drżą, żeby nie była to droga donikąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany