Giełda Minerałów, Biżuterii i Skamieniałości w Łodzi
Kolekcjonerzy i miłośnicy biżuterii z kamienia przez cały weekend (5 i 6 sierpnia) odwiedzają Giełdę Minerałów, Biżuterii i Skamieniałości. Giełda odbyła się w hali sportowej Uniwersytetu Medycznego przy ul. 6 Sierpnia 69. Klientów nie brakuje.
Na kilkudziesięciu stoiskach można kupić kamienie, biżuterię, skamieniałości, wyroby z kamieni, służące zdrowiu minerały, artykuły do wyrobu biżuterii i tematyczne książki.
Oprócz najtańszych kamyków, sprzedawanych na przykład w kopertach- niespodziankach po 5 zł, są też naprawdę drogie kamienie szlachetne. Firma Arani z Lubelszczyzny prezentuje oszlifowane szmaragdy. Piękny zielony kamień o wadze 1,33 karata kosztuje aż 3353 zł. Jak tłumaczy właściciel firmy Tadeusz Prokopiuk taki kamień może być doskonałą inwestycją w niepewnych czasach.
- Takie kamienie nie tracą na wartości – podkreśla. - Część klientów kupuje też kamienie, by zanieść je do swojego jubilera i zrobić z nich biżuterię – wyjaśnia.
Ale na stoisku można też znaleźć podobnej wielkości brazylijskie ametysty za... 12 zł.
Pani Magda Konstanty z Łodzi przyszła na giełdę, by uzupełnić swoją kolekcję kamieni. Jak przyznaje zainteresowała się nimi dopiero niedawno.
- Jedni przychodzą na giełdę ze względu na piękno kamieni inni wierzą w ich właściwości – opowiada. - Samym swoim wyglądem potrafią poprawić nastrój. Więc może coś w tym jest – mówi.
Zwolennicy wpływu kamieni na zdrowie mogą kupić szungit, czyli pochodzący z Karelii „rosyjski kamień zdrowia”. Ten minerał ma mieć duże właściwości prozdrowotne. Na giełdzie można było kupić walczącą z trądzikiem czy łuszczycą maść z szungitem w cenie 8-55 zł, a także porcję minerału w cenie 14 zł, którą można stosować do wzbogacania wody. Klienci giełdy mogą na własne oczy zobaczyć, jak wrzucony do wody szungit produkuje w wodzie bąbelki. Do aktywowania wody można też kupić inne minerały: ametyst, awenturyn czy czaroit.
WIADOMOŚCI Z ŁODZI
- Piję taką wodę od dwóch lat i czuję się lepiej, jakbym była lżejsza – mówi pani Beata, klientka stoiska.
Na giełdzie nie brakuje też odniesień do współczesnej sytuacji.
- Zapasy szungitu mamy jeszcze sprzed wybuchu wojny. Nie wiem, co będzie dalej – martwi się Anna Wietrak, sprzedawczyni.
Są też zaskakujące skamieniałości. Można kupić np. fragment żuchwy mięsożernego gada mozazaura w cenie 6 tys. zł, czy skamieniałe fragmenty drzewa w cenie od 150 do 1050 zł.
Giełdę Minerałów, Biżuterii i Skamieniałości można zwiedzać jeszcze w niedzielę w godz. 10-18. Bilet normalny kosztuje 12 zł, ulgowy 6 zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?