Uwarunkowania pogodowe sprawiły, że w Łodzi znów wyraźnie pogorszyła się jakość powietrza. W centrum była wczoraj określana jako „bardzo zła”, w pozostałej części miasta jako „zła”. Fatalnie.
Z danych dostarczanych przez automatyczne stacje pomiarowe, które na bieżąco monitorują zawartość szkodliwych substancji w powietrzu, wynika, że do niepokojących poziomów wzrosła emisja pyłów zawieszonych. Taka sytuacja może trwać jeszcze przez najbliższe dni, aż do zmiany pogody. Wyczekiwany jest wiatr, który przegoniłby smog znad miasta.