Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gęsina obowiązkowa na świętego Marcina [PRZEPIS]

Elżbieta Święcka
Pieczoną gęś faszerowaną jabłkami warto przygotować nie tylko na dzień świętego Marcina, czyli 11 listopada. By skórka była złocista, polewamy ją w ostatnich 15 minutach zimną wodą z solą.
Pieczoną gęś faszerowaną jabłkami warto przygotować nie tylko na dzień świętego Marcina, czyli 11 listopada. By skórka była złocista, polewamy ją w ostatnich 15 minutach zimną wodą z solą. Coppersfarmer/cc/Flickr.com
Polska gęś to arystokracja wśród drobiu. Doceniają ją zagraniczni smakosze. Kiedyś zajadaliśmy się nią od świętego Marcina, przez święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok, aż do końca karnawału.

Pieczona gęś z jabłkami nie była żadnym rarytasem. Po latach zapomnienia to wyśmienite mięso zaczyna jednak powracać na nasze stoły. Choć są regiony, gdzie gęsiny jada się więcej, to nadal wiele osób nie jest do niej przekonanych. Po części dlatego, że jest to mięso tłuste, po części - bo uchodzi za trudne do przyrządzenia. Gęsina jest najbardziej kalorycznym drobiem - 100 g tego mięsa to 339 kcal. Dla porównania: indyk ma tylko 129 kcal w 100 g, kurczak - 158 kcal. Jednak gęś w porównaniu z innymi gatunkami mięsa ma korzystniejszy skład tłuszczów.

Jest w niej dużo kwasów jedno- i wielonienasyconych, w tym znacznie więcej korzystnych dla serca kwasów omega-3 i omega-6, w porównaniu z mięsem indyczym lub kurzym. Z tuszki ważącej 6 kg można uzyskać 1 litr smalcu. To tłuszcz w czystej postaci. Gęsi smalec ma niską temperaturę topnienia, co czyni go łatwo strawnym, a jednocześnie powoduje, że nie należy na nim smażyć. Mięso z gęsi to bogactwo pełnowartościowego białka i źródło witamin: A, E, z grupy B, zwłaszcza niacyny i składników mineralnych: potasu, fosforu, magnezu, żelaza, cynku, przez co wpływa na wydolność organizmu. Polska jest największym producentem gęsiny w Europie. Ale na statystycznego mieszkańca naszego kraju przypada zaledwie 17 g gęsi rocznie. Prawie cała produkcja trafia na rynek niemiecki. Dlatego nie należy się dziwić, że gęsi dostępne w polskich sklepach (zwykle są to mrożone tuszki) wszystkie napisy na opakowaniu mają w języku niemieckim. Najsmaczniejsze jest mięso z młodych gęsi, ważących 3-4 kg. Starsze są bardziej tłuste. Często gęś pieczoną faszeruje się jabłkami lub gruszkami. Owoce pasują do aromatu mięsa, podobnie jak majeranek, kminek mielony, rozmaryn, jałowiec, a także imbir. Gęś faszeruje się też kaszą gryczaną lub suszonymi śliwkami. Przed pieczeniem gęś moczy się przez 2-3 godziny w zimnej wodzie. Po natarciu przyprawami również dobrze ją odłożyć na mniej więcej 2-3 godziny do lodówki. Najlepiej gęś piec w brytfannie z kratką - wtedy tłuszcz będzie skapywał na dół. W czasie pieczenia tuszkę trzeba polewać wytapiającym się tłuszczem, bulionem albo winem. Upieczone mięso warto skropić zimną wodą i jeszcze na kilka minut pozostawić w piekarniku - wówczas skóra będzie krucha. Gęsie mięso nadaje się też do pasztetów, a na skrzydełkach i szyi, które odcina się przed pieczeniem, można ugotować krupnik.

Gęś nadziewana jabłkami - PRZEPIS
Składniki: 1 gęś, 2 cytryny, 125 ml oliwy, 1 cebula, 1 marchew, 1 ząbek czosnku, 6 goździków, po 1/2 łyżeczki suszonego tymianku i bazylii, nać pietruszki, sól; nadzienie: 1 kg jabłek, 4 filiżanki grzanek, 50 g rodzynek, 50 g masła, po 1/2 łyżeczki tymianku, soli i pieprzu.

Sposób przygotowania: Sprawioną i umytą gęś osączamy, polewamy marynatą z soku z cytryny i oliwy, obkładamy pokrojonymi warzywami i przyprawami. Marynujemy dobę w chłodnym miejscu. Obrane jabłka kroimy i mieszamy z resztą składników. Gęś faszerujemy, zaszywamy, kładziemy do brytfanny, polewamy wrzącą wodą i pieczemy pod przykryciem w 200 stopni, licząc 1 godzinę na 1 kg mięsa, polewając mięso powstałym sosem. Ostatni kwadrans pieczemy bez przykrycia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gęsina obowiązkowa na świętego Marcina [PRZEPIS] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany