Gdzie jest Putin? W jakim stanie jest prezydent Rosji Władimir Putin?

Adam Kielar
Adam Kielar
Gdzie jest Putin?
Gdzie jest Putin? Kremlin.ru
Co się dzieje z rosyjskim przywódcą? Władimir Putin opuścił Moskwę i udaje się na północ Rosji - podała Ukraińska Prawda. Samolot prezydenta zniknął z radarów w pobliżu miejscowości Twer, gdzie Putin posiada jedną ze swoich rezydencji.

Spis treści

Gdzie jest Putin?

"Mamy już dane, że Putin wyjeżdża z Moskwy; wiozą go na Wajdał" - powiedziało Ukrainskiej Prawdzie źródło przedstawione jako wysokiej rangi urzędnik w ukraińskich służbach specjalnych. Wajdał to rezydencja Putina w obwodzie nowogrodzkim.

Niedawno współpracownicy Aleksieja Nawalnego opublikowali informacje, że Władimir Putin ma w swojej rezydencji w Kraju Krasnodarskim system obrony przeciwlotniczej.

W stolicy Rosji otrzymano w sobotę jednocześnie kilka informacji o podłożonych bombach - podał portal niemieckiego dziennika "Bild". Według doniesień w mediach społecznościowych, na które powołuje się portal, zgłoszenia zostały odebrane w kilku moskiewskich muzeach mniej więcej w tym samym czasie. Miejsca te zostały ewakuowane.

Kryjówki Putina:

  • Boczarow Ruczaj — rezydencja Putina w Soczi
  • Rezydencja Putina nad jeziorem Wałdaj
  • podziemny kompleks położony w pobliżu ośrodka narciarskiego Abzakowo.

Paranoja Putina? Ilu ma sobowtórów?

Władimir Putin skończył 70 lat 7 października. Od dłuższego czasu mówi się, że ma on problemy zdrowotne i jednocześnie jest przewrażliwiony na punkcie swojego zdrowia. Stąd między innymi miały brać się spotkania przy długim stole na Kremlu, czy też nietypowe zabiegi, jakim miał się poddawać. Oczywiście, oficjalnie stan zdrowia prezydenta jest świetny.

W ostatni czwartek Władimir Putin był widziany w tym samym czasie w dwóch różnych miejscach. Według oficjalnego harmonogramu jednocześnie był na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa i składał kwiaty przed Pomnikiem Nieznanego Żołnierza w Ogrodzie Aleksandrowskim w Moskwie.

Ponieważ Putin wywodzi się z sowieckich służb, dobrze zna reguły panujące w tamtym świecie, i to, że jest przywódcą reżimu posiadającego broń atomową wcale nie oznacza, że jest absolutnie bezpieczny i że nie może przydarzyć mu się „wypadek”.

Dlatego według różnych opinii, w tym na przykład szefa ukraińskiego wywiadu, rosyjski dyktator posługuje się przynajmniej kilkoma sobowtórami.

Czym jeździ Władimir Putin?

Jednym z symboli władzy rosyjskiego przywódcy jest jego limuzyna – Aurus Senat, zaprojektowana przez Centralny Ośrodek Badań nad Samochodami i Silnikami (NAMI).

Pojazd wyposażony jest w całą masę systemów bezpieczeństwa, mających zapewnić ochronę głowy państwa. Są to między innymi kuloodporne szyby, nowoczesne systemy komunikacyjne czy wzmocnione 20-calowe opony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
spokojny
Niedawno było podobnie: plotki i zabawa w głuchy telefon. Jeden powołuje się na drugiego, przekręcając coś po drodze i powstaje szum bez żadnego udokumentowanego źródła. Powołują się na niemiecki „Bild” mówiąc, że „napisał także nowojorski dziennik "New York Times".”. Z kolei w samym „Bildzie” powołują się jedynie na zupełnie inne medium tj. „New York Post” podając, że tamci z kolei „powołują się na bliżej nieokreślone źródła”. ”Bild” podgrzewa dodatkowo te plotki cytując polski „Fakt”, który z kolei spekuluje, że istnieje powiązanie zachowania Putina z jego stanem zdrowia (pewnie istnieje jak u każdego człowieka ale to jeszcze nie dowód na bardzo konkretną chorobę).

A po wklepaniu go Gugla stosownych haseł w dowolnym języku wyskakuje cała masa „informacji”, które nie mają żadnego umocowania a są jedynie zbitkiem spekulacji i wyssanych z palca bzdur, które na końcu zamiast źródła mają znaczek zapytania i nic więcej. To nie jest profesjonalne dziennikarstwo a jedynie naciąganie uwagi czytelnika według prymitywnego triku „dajcie sensacje na pierwszą stronę”.
G
Gość
Widziałem go dziś w Manufakturze - leżał napierdolony pod stolikiem...
Wróć na i.pl Portal i.pl