Gdy twoje zęby mają... trzysta lat

Milimetr na sto lat
Ludzkie zęby mają prawidłowo od 12 do 14 milimetrów wysokości. Jednak u wielu pacjentów są one o kilka milimetrów krótsze. Niektórzy zaś starli je niemal do korzeni.
Badacze obliczyli, że rzeczywiste ścieranie zębów będące następstwem gryzienia i przeżuwania pokarmów wynosi jedną setną milimetra na rok, czyli milimetr na 100 lat.
Jeśli więc ktoś "skrócił" sobie zęby o trzy milimetry, to wiek biologiczny jego zębów wynosi 300 lat.

- W trakcie jedzenia zębów nie ścieramy, a przynajmniej nie w takim stopniu, jak to się niektórym wydaje - podkreśla dr Piotr Pawłowski, prowadzący praktykę stomatologiczną w Środmieściu. - Poza tym w naszym organizmie działa mechanizm receptorowy. Uaktywnia się on, gdy górne i dolne zęby zetkną się ze sobą. Wówczas do mózgu trafia komenda: otwórz usta. Można się o tym przekonać, gdy jedząc kaszę przypadkowo znajdziemy w niej kamień - otwieramy jamę ustną szybciej, niż zdajemy sobie sprawę z tego, co się stało - przekonuje doktor.

Wady postawy i napięte mięśnie
Uważa się, że do ścierania zębów dochodzi głównie u osób bruksujących, zwanych też brukserami. Tacy pacjenci nieświadomie zaciskają i ścierają zęby, najczęściej w czasie snu. Prawdziwy bruksizm nie występuje tak często, tylko u około 2 procent osób ścierających zęby.
- U pozostałych pacjentów ścieranie zębów jest spowodowane innymi przyczynami, które po odpowiednim zdiagnozowaniu są łatwe do wyleczenia - dodaje doktor.

- Leczyłem pacjentkę, która od dziecka miała jedną nogę krótszą. Organizm próbował sobie ten brak zrekompensować, a to spowodowało przeciążenia stawów i powięzi w obrębie twarzo-czaszki. Zaciskanie zębów może być spowodowane wadami kręgosłupa, przeciążeniami w obrębie stawów, nadmiernym napięciem mięśni. - Tacy pacjenci powinni zostać dokładnie zdia gnozowani, a następnie poddani fizjoterapii - dodaje doktor. - Mogą też nosić specjalne szyny na zębach, odciążająco-relaksujące, które w większości przypadków pozwalają zniwelować ten problem.

***
Pacjenci cierpiący na bruksizm nie powinni mieć wszczepianych implantów, zakładanych porcelanowych obudów typu licówki, koron. Uszkodzą je bowiem w trakcie użytkowania nieświadomie zaciskając zęby.

***
* W sprzedaży pojawiła się syntetyczna ślina. Według jej producenta powoduje ona natychmiastowy, długotrwały efekt u pacjentów cierpiących na suchość w jamie ustnej. Takie dolegliwości odczuwają na przykład chorzy po radioterapii. Ślina w sprayu powoduje uczucie wilgotności, które utrzymuje się przez dwie godziny.
* Na rynku pojawiła się również pomadka niwelująca brzydki zapach z ust. Ma w swym składzie miętę oraz związki cynku ( jako substancje blokujące lotne związki siarkowodoru). Ponoć działa nawet kilka godzin po nałożeniu.

***
Sześć powodów, dla których warto uzupełniać brakujące zęby
* Braki w uzębieniu sprzyjają przeciążeniu i rozchwianiu zębów, prowadzą do zniekształcenia dziąseł.
* Osoby, które straciły ząb, uśmiechają się półgębkiem i tym samym zmieniają swoją mimikę twarzy.
* Gdy brakuje kilku zębów po jednej stronie, policzek zapada się, powiększa się bruzda nosowo-wargowa. Nadaje to twarzy ponury wygląd i postarza.
* Gdy brakuje nam zębów po jednej stronie jamy ustnej, to odruchowo przesuwamy pokarm na drugi. Powoduje to przeciążenia stawów i nadmierne ścieranie pozostałych zębów.
* Pacjenci z niekompletnym uzębieniem niedokładnie rozgryzają pokarm, więc ich żołądek nie radzi sobie z trawieniem.
* Rezygnują z niektórych pokarmów, bo mają kłopoty z ich rozdrabnianiem, pozbawiając swój organizm odpowiedniej ilości witamin i mikroelementów.