– W ubiegłym roku nadaliśmy imiona 30 dzieciom – mówi Edyta Dobrowolska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Łodzi. – Najczęściej dotyczy to dzieci oddawanych do adopcji przez samotne matki, które przestają się nimi interesować. Dziewczynki otrzymały takie imiona, jak Natalia, Klaudia, Emilia, a chłopcy – Jakub, Piotr, Jan.
W przypadku adoptowanych dzieci nowi rodzice zwykle zmieniają imię. Można to zrobić w ciągu pół roku od sporządzenia aktu urodzenia. Dotyczy to również rodziców, którzy sami nadali imię dziecku, ale przestało się im podobać i chcą je zmienić na inne.
Gdy rodzice nie zgłaszają się do USC, imię nadaje urzędnik
(ew)W tym roku już trzy nowo narodzone dziewczynki, których rodzice nie zgłosili się do łódzkiego Urzędu Stanu Cywilnego, otrzymały imiona nadane przez urzędników (Ewa, Julia i Klara). Dzieje się tak wtedy, gdy rodzice w ciągu dwóch tygodni od narodzenia dziecka nie pofatygują się do urzędu, by sporządzić akt urodzenia syna lub córki.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.