Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy boli głowa i chce się spać...

(lb)
Nawet jeśli mamy niskie ciśnienie, powinniśmy je kontrolować raz, dwa razy w miesiącu.
Nawet jeśli mamy niskie ciśnienie, powinniśmy je kontrolować raz, dwa razy w miesiącu. Archiwum "EI"
Zawroty głowy, napady nudności, omdlenia, nocne poty i uczucie lęku to objawy, z jakimi zmaga się wielu niskociśnieniowców. Zwykle od rana towarzyszy im uczucie senności i ciągle utrzymującego się zmęczenia.

Czy zatem niskie ciśnienie to powód do niepokoju i wizyty u lekarza, czy też wystarczy walczyć z nim sięgając po filiżankę mocnej herbaty lub kawy?

Gdy nic nie dolega

Nawet jeśli mamy niskie ciśnienie, powinniśmy je kontrolować raz, dwa razy w miesiącu.

- Z niskim ciśnieniem sprawa ma się dwojako - mówi dr Wojciech Szendzikowski, specjalista chorób wewnętrznych. - Jeżeli nie powoduje ono dolegliwości fizycznych, a pacjent świetnie się czuje, to nie ma powodu do niepokoju. Wystarczy kontrolować je raz, dwa razy w miesiącu. Musimy bowiem pamiętać, że w każdej chwili może się ono przerodzić w ciśnienie wysokie. To zaś zwane jest cichym zabójcą - rozwija się bowiem podstępnie i nie daje żadnych objawów.

Upadki i omdlenia
Pacjenci, którzy źle znoszą niskie ciśnienie, mają zawroty głowy, mdłości i omdlenia, szczególnie przy zmianie pozycji, powinni być skonsultowani przez kardiologa. Podobnie jak osoby, które miały ciśnienie wysokie, a nagle mają poniżej normy.
- Powinni mieć wykonane szereg badań, w tym echo serca, aby wykluczyć inne choroby - dodaje doktor. - Dopiero wtedy można im włączyć leczenie farmakologiczne - muszą przyjmować leki lekko podwyższające wartości ciśnienia. Czasami wystarczy już zmiana trybu życia, więcej ruchu, oraz mocna kawa lub herbata.

Fakty i mity
Powszechnie uważa się, że lepiej mieć ciśnienie niskie niż wysokie. To prawda. Nieprawdą jest natomiast stwierdzenie, że osoby z niskim ciśnieniem nie będą miały zawału mięśnia sercowego lub udaru.
- Statystycznie mają mniejsze szanse na zachorowanie niż osoby z nadciśnieniem - twierdzi doktor. - Ale również im może przydarzyć się udar niedokrwienny, gdy mają rozwiniętą miażdżycę.
Należy pamiętać, że wysokie ciśnienie jest tylko jednym z czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Równie ważny jest styl życia, prawidłowa waga, odpowiedni poziom cholesterolu oraz czynniki genetyczne.

- Niskociśnieniowcom też może przydarzyć się udar <br>niedokrwienny czy zawał - mówi dr Wojciech <br>Szendzikowski, specjalista chorób wewnętrznych.
Ciśnienie tętnicze jest to siła, z jaką krew działa na naczynia, w których płynie. Wartość ciśnienia tętniczego oznacza się dwiema liczbami. Pierwsza dotyczy ciśnienia skurczowego określanego potocznie jako górne. Jest to ciśnienie panujące w naczyniach w czasie skurczu serca. Druga liczba to ciśnienie rozkurczowe określane potocznie jako dolne. Jest to ciśnienie panujące w naczyniach w czasie rozkurczu serca. W warunkach normalnych serce człowieka wykonuje ok. 60-80 skurczów na minutę.

GÓRNEDOLNE
mniej niż 120mniej niż 80ciśnienie optymalne
120 - 129 80 - 84 ciśnienie prawidłowe
130 - 139 85 - 89 ciśnienie wysokie
więcej niż 140więcej niż 90nadciśnienie tętnicze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany