Galatasaray-Grot Budowlani 3:1. Nie były w stanie zdobyć punktu

Podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza nie były faworytkami w dwumeczu z tak utytułowanym zespołem. Galatasaray to ośmiokrotny mistrza Turcji oraz sześciokrotny zdobywca krajowego pucharu. Zaś w 2016 roku dotarł aż do finału Pucharu CEV.

Żeby było jasne. Łodzianki starały się walczyć, o czym świadczy wygrany set. Mają jednak ostatnio tak napięty terminarz, że nie wytrzymały tego meczu pod względem kondycyjnym.

Szkoleniowiec gości nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanej doświadczonej środkowej Gabrieli Polańskiej. Jej występ w ligowym meczu z Chemikiem Police (niedziela, 14.45, Atlas Arena) stoi pod znakiem zapytania.

Rewanż z Galatasaray odbędzie się 16 marca (czwartek, 18, w Łodzi).

Galatasaray Stambuł – Grot Budowlani Łódź x:x 3:1 (25:15, 25:27, 25:14, 25:17)
Galatasaray: Alikaya, Leys, Jack, Centoni, Seda, Huseva, Guneyligil (libero) oraz: Kalac, Onal.
Budowlani: Vincourova, Twardowska, Pelc, Grobelna, Beier, Pycia, Maj-Erwardt (libero) oraz: Grajber, Strózik, Tobiasz.