Gala KSW w Łodzi. Pudzianowski poznał rywala - nie będzie łatwo

Gala KSW 53 w Atlas Arenie zbliża się wielkimi krokami. W walce wieczoru kolejny pojedynek stoczy Mariusz Pudzianowski (13-7, 1NC). Rywalem popularnego „Pudziana” będzie Francuz portugalskiego pochodzenia, Quentin Domingos (5-1).

Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy federacji, twierdzi, że jest to zawodnik o imponujących warunkach fizycznych. Bardzo charakterystyczny i fajnie się bijący. Nie jest to superznane nazwisko, ale też nie zawsze udaje się pozyskać kogoś takiego jak Erko Juna. Na pewno będzie to jednak rywal dobry sportowo i pod kątem promocji.

29-letni zawodnik, przydomek Ruskov, walczy od 2018 roku i ma już na koncie 5 zwycięstw, mierzy 190 cm wzrostu i waży prawie 120 kg. Swoją karierę w sportach walki rozpoczął w 2018 roku i od tamtej pory stoczył sześć pojedynków, wygrywając pięć razy. Wszystkie te wygrane zanotował przed czasem, z czego czterokrotnie nokautował rywali w pierwszej rundzie.

Wszystko zatem wskazuje na to, że pierwszy raz od wielu lat Mariusz Pudzianowski może okazać się mniejszy od swojego rywala w klatce KSW.

Pudzianowski wraca do klatki po zwycięstwie na pierwszej gali KSW w Chorwacji. Podczas KSW 51 w Zagrzebiu zawodnik z Białej Rawskiej zmierzył się z Erko Junem i pokonał Bośniaka w drugiej odsłonie. Były strongman do tej pory pięciokrotnie walczył na galach KSW w Łodzi, z czego trzykrotnie w najważniejszych starciach wieczoru i trzykrotnie cieszył się z wygranej.

Teraz na jego drodze stanie debiutujący w KSW Quentin Domingos, który mieszka w miejscowości Comines.

Od debiutu Mariusza Pudzianowskiego w MMA minęło już dziesięć lat.