Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal Widzew. Trener Marcin Stanisławski nie traci wiary, że będzie lepiej

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Grający szkoleniowiec Widzewa Marcin Stanisławski w akcji
Grający szkoleniowiec Widzewa Marcin Stanisławski w akcji widzew.com
Występująca w pierwszej lidze futsalu drużyna Widzewa ma już za sobą mecz ósmej kolejki tego sezonu.

Łodzianie przegrali w Toruniu z tamtejszym TAF 1:4 (0:0). Jedynego gola dla podopiecznych trenera Marcina Stanisławskiego zdobył Norbert Błaszczyk (38).

Widzew: Słowiński - Dudek, Gąsior, Stanisławski, Łasak oraz: Niewiado mski, Błaszczyk, Ferreira, Olczak, Bondarenko, Majerz, Olszewski.

- To był wyrównany mecz. Mieliśmy mnóstwo niewykorzystanych sytuacji. Torunianie byli skuteczniejsi. Przegraliśmy trzeci mecz z rzędu. Cały czas doskwiera nam kilka problemów zdrowotnych, a po tym meczu wypada Jan Dudek, bo musi pauzować za kartki. Darek Słowiński znów zagrał bardzo dobre zawody i jest naszą ostoją, ale gracze z pola też muszą pomagać w obronie, a czasami sami prokurujemy sobie niepotrzebne zagrożenie. Brakuje nam gracza, który sfinalizuje okazje strzeleckie. Być może ktoś taki sam wykrystalizuje się z obecnej kadry. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji wywołanej przez koronawirusa, ale nie mamy zamiaru się załamywać - mówi Stanisławski, cytowany przez klubowy portal.

W niedzielę (godz. 16) widzewiacy rozpoczną w Łodzi starcie z Orlikiem Mosina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany