- Nasz trener sporo eksperymentował ze składem w tym spotkaniu - mówi Janusz Matusiak, prezes łódzkiego klubu. - Marek Chojnacki nie mógł w tym spotkaniu wystawić kontuzjowanej Filipczak, oraz czterech piłkarek, które pojechała na Akademickie Mistrzostwa Polski w futsalu (Kurzawa, Gąsieniec, Mordel, Sowalska). Szansę gry otrzymały dublerki. Z wysokiej porażki nie robimy tragedii. To dobra lekcja dla całej drużyny przed pierwszym spotkaniem wiosny. W sobotę w meczu 12. kolejki ekstraligi zagramy w Krakowie z AZS UJ (godz. 14).
TME UKS SMS Łódź - Górnik Łęczna 0:5 (0:3).
Bramki zdobyły: Zdunek 2, 10, Hmirova 41, Ratajczyk 49, Rapacka 90.
TME UKS SMS: Szperkowska - Enjo, Zieniewicz, Konat, Jedlińska - Malesa, Achcińska, Grzybowska - Zbyrad - Markusheuskaya, Rędzia, grały także: Macała, Światek, Sokołowska, Piórkowska , Glinka, Miś, Krezyman, Dyśkowska.
Górnik: Palińska (46, Zielińska, 67 Paturaj)) – Dyguś, Górnicka, Zawadzka, Zając, Siwińska (59, Kaczor), Grec (67, Lefeld), Hmirova (46, Głąb), Zdunek, Kamczyk (46, Rapacka), Ratajczyk (67, Osińska).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?