Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbol kobiet. UKS SMS Łódź obronił mistrzowski tytuł [ZDJĘCIA]

Jan Hofman
Jan Hofman
Piłkarki nożne UKS SMS ponownie zostały mistrzyniami Polski juniorek U-19 Łodzianki w finale pokonały w rzutach karnych Medyka Konin. Łodzianki wygrały po serii rzutów karnych 5:4, w regulaminowym czasie było 0:0.

Jedenastki wykorzystały: Achcińska, Jedlińska, Alicja Glinka, Agnieszka Glinka i Grzybowska. Nie trafiła w bramkę Zieniewicz, a strzał Mordel obroniła bramkarka.

Szperkowska obroniła jeden strzał rywalek, a drugi poszybował nad poprzeczką.

UKS SMS: Szperkowska - Glinka I, Zieniewicz, Silny, Giętkowska - Glinka II, Grzybowska, Achcińska, Jedlińska - Kałużna (63, Mordel), Filipczak.

- Z przebiegu gry byłyśmy drużyną lepszą piłkarsko - powiedziała po meczu trenerka łódzkiej drużyny, Marzena Salamon. - Ten wynik jest sprawiedliwy, choć po dramatycznych karnych. Jestem bardzo zadowolona, bo - tak jak mówiłam wcześniej - obronić mistrzostwo Polski, to jest większa rzecz, niż je zdobyć.

Były to ostatnie klubowe mistrzostwa Polski juniorek U-19. Najstarszą kategorią wiekową mistrzostw kraju będzie rywalizacja w roczniku do lat siedemnastu. Spotkanie obejrzała z trybun, a po jego zakończeniu wręczała medale, reprezentantka Polski Ewa Pajor.

Poczynania piłkarek obydwu drużyn pilnie śledziła również selekcjoner reprezentacji Polski kobiet U-19 Nina Patalon.

W drużynie mistrza Polski U-19 2019 grały: Oliwia Szperkowska i Kinga Ptaszek; Wiktoria Zieniewicz, Alicja Glinka, Alicja Sokołowska, Oliwia Silny, Wiktoria Lewandowska i Zofia Giętkowska; Agnieszka Glinka, Gabriela Grzybowska, Adriana Achcińska, Maria Gródka, Klaudia Jedlińska (kapitan), Angelika Kołodziejek, Katarzyna Kałużna, Paulina Filipczak, Julia Mordel i Julia Kobylińska.

Po zakończeniu meczu UKS SMS - Medyk Konin, jednym z najszczęśliwszych ludzi na obiekcie przy ul. Milionowej był prezes łódzkiego klubu Janusz Matusiak.

- Jak tu się nie ciszyć, skoro nasze dziewczyny dokonały wielkiego wyczynu, obroniły tytuł mistrzyń Polski - powiedział Matusiak. - Aod razu trzeba powiedzieć, że nie była to prosta sprawa. Rywalki nie zamierzały prowadzić otwartej gry i schowane za podwójną gardą, by użyć terminologii bokserskiej, liczyły na kontrę. Nasz zespół atakował cały czas, ale w regulaminowym czasie nie udało się zdobyć gola. Rzuty karne to wielka loteria, ale po ich zakończeniu mogliśmy się radować z sukcesu. Walnie do niego przyczyniła się Oliwia Szperkowska, która obroniła jedenastkę wykonywaną przez zawodniczkę z Konina. Przy okazji chciałbym podziękować Bartłomiejowi Kacprzakowi, szefowi kliniki Orto Med Sport, który roztoczył opiekę lekarską i zapewnił odnowę biologiczną wszystkim uczestniczkom finałowego turnieju. Nasz sukces to również zasługa UMŁ, który wspomógł nas finansowo. Wielkie słowa uznania za organizację imprezy należą się też Romanowi Stępniowi, dyrektorowi SMS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany