Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbol kobiet. TME UKS SMS. Wywalczyć o kolejne trzy punkty

Jan Hofman
Jan Hofman
Od lewej: trener Marek Chojnacki, Katarzyna Konat i prezes Janusz Matusiak.
Od lewej: trener Marek Chojnacki, Katarzyna Konat i prezes Janusz Matusiak.
Dziś rozegrana zostanie 15. kolejka ekstraligi piłkarek nożnych Do ciekawego spotkania dojdzie w Łodzi.

Na boisku przy ul. Milionowej drużyna wicelidera ekstraligi, TME UKS SMS, zmierzy się z KKP Bydgoszcz. Początek spotkania o godz. 16.
Łodzianki wracają do ligowej rywalizacji podbudowane sobotnim triumfem w 1/8 finału Pucharu Polski, w którym pokonały 3:0 Medyka Konin. Nie ma zatem co się dziwić, że dobra postawa łodzianek nie uszła uwadze trenera reprezentacji Polski. Nina Patalon na towarzyskie spotkanie ze Szwecją (13 kwietnia, 18.30) powołała aż sześć zawodniczek TME UKS SMS: Oliwię Szperkowską (stanie przedszansą debiutu), Katarzynę Konat, Annę Rędzię, Wiktorię Zieniewicz, Adrianę Achcińską i Klaudię Jedlińską.

- Kiedy zobaczyłem, że z naszego klubu powołanych zostało aż tyle piłkarek, byłem troszeczkę zaskoczony - mówi prezes Janusz Matusiak. - Natychmiast jednak pomyślałem o pucharowym meczu i rzeczywiście uważam, że po takim spotkaniu dziewczyny zasługują na powołanie. Cieszę się z tych powołań, bo są one wynikiem ciężkiej pracy wykonywanej przez zawodniczki oraz cały sztab szkoleniowy.

- To musi cieszyć. Zwłaszcza że już dłuższy czas pracuję z dziewczynami - dodał trener Marek Chojnacki. - Jest to wyróżnienie dla mnie, ale przede wszystkim dla piłkarek. Wracając jednak do ligowej rywalizacji, to spotkanie z KKP Bydgoszcz nie będzie spacerkiem. Pierwszy mecz z tym rywalem nie był łatwy. Wygraliśmy 1:0 po dość zaciętej rywalizacji. Nie ukrywam, że teraz również liczymy na zdobycie trzech punktów. Chcemy przede wszystkim obronić naszą pozycję w tabeli. To od nas zależy, czy tego dokonamy. Najważniejsze, że po meczu pucharowym wszystkie zawodniczki są w dobrej dyspozycji fizycznej. W starciu z Medykiem obyło się bez kontuzji.

Katarzyna Konat tak podsumowała reprezentacyjne powołania. - Uważam, że każda z moich klubowych koleżanek zasłużyła na to wyróżnienie. Nikt nie zagra w reprezentacji Polski przez przypadek. Jeśli selekcjonerka, Nina Patalon, powołała naszą szóstkę, to znaczy, że wszystkie na to solidnie zapracowałyśmy.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany