Łódzka napastniczka doznała poważnej kontuzji w spotkaniu sparingowym z liderem ekstraligi - Czarnymi Sosnowiec.
- Paulina Filipczak już w pierwszej części spotkania musiała zejść z boiska - mówi Janusz Matusiak, prezes UKS SMS. - Od razu pojechała do specjalisty i po szczegółowych badaniach okazało się, że ma zerwane więzadła w kolanie. Zadziałaliśmy natychmiast i już w poniedziałek będzie miała przeprowadzoną ich rekonstrukcję. Wiadomo już jednak, że czekać ją będzie długa przerwa w treningach. Zdaniem lekarzy, powróci do gry dopiero w lipcu. To oczywiście jej osobisty dramat, ale i poważny problem dla naszego trenera i jego zespołu. Paulina była jednym z filarów naszej drużyny, a jej absencja sprawia, że w trybie pilnym musimy szukać jej następczyni. W zimowej przerwie nie jest to proste zadanie. Rozpuściliśmy też wici poza granicami kraju i czekamy na efekty rozmów menedżerów. Na pewno zastąpienie Pauliny będzie szalenie trudnym zadaniem.
Kolejny sprawdzian drużyny zaplanowany jest na sobotę. Tego dnia łodzianki mają się zmierzyć w Krakowie z AZS UJ Kraków. Jednak ostateczna decyzja, czy dojdzie to tego kontrolnego pojedynku, zapadnie dzień przed meczem. Wszystko przez zimową aurę, która rozgościła się w Polsce i nie sprzyja futbolowi.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice