Futbol kobiet. Odeszła Australijka, jest Białorusinka

Nową piłkarką łódzkiej drużyny została Tatsiana Markusheuskaya. To reprezentantka Białorusi, która ostatnio grała w drużynie Czarni Sosnowiec.

- Szukaliśmy napastniczki i dlatego nasz trener obserwował ostatnio tę piłkarkę - mówi Janusz Matusiak, prezes UKS SMS. - Jakiś czas temu zaprosiliśmy ją na rozmowę. Przejechała i po zapoznaniu się z naszą propozycją podpisała z nami kontrakt. Umowa opiewa na rok, ale jest w niej klauzula o możliwości przedłużenie jej o kolejne dwanaście miesięcy. Oczywiście wszystko będzie zależało od jej postawy na boisku. Liczymy jednak, że będzie silnym punktem naszej drużyny. Chcemy grać ofensywnie, a właśnie takie zawodniczki są nam potrzebne do realizacji założeń taktycznych. Wysłaliśmy już wszystkie niezbędne pisma do polskiej ambasady w Mińsku, by ta wydała jej pozwolnie na grę i pracę w Polsce. Liczę, że uda się szybko załatwić niezbędne formalności i zawodniczka pojawi się na pierwszym treningu po wakacyjnej przerwie, który jest zaplanowany na 9 lipca.

Warto dodać, że po wybuchu pandemii koronawirusa, opuściła Sosnowiec i występowała w rodzimym klubie Zorka-BDU Mińsk, a więc jest nadal w sportowym treningu i przerwa w rozgrywkach nie wpłynęła na jej dyspozycję.

Rozstaliśmy się natomiast z inną „stranieri” - Caitlin Jarvie. Zawodniczka wróciła do Australii. Trener Marek Chojnacki uznał, że nie będzie mu pasowała do koncepcji szkoleniowej, którą przygotowuje na nowy sezon.

Początkowo nasz zespół będzie trenował na obiektach przy ul. Milionowej. 13 lipca drużyna TME Grot SMS wyjedzie na pięciodniowe zgrupowanie do Białej Podlaskiej. Trener zabierze ze sobą dużo młodzieży.