Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja uratowała zagłodzonego husky. Kilka dni później policja odebrała im psa i zakuła w kajdanki szefową fundacji [ZDJĘCIA]

Anna Janiszewska
Anna Janiszewska
Kilka dni temu do fundacji Medor, która od 15 lat prowadzi schronisko dla zwierząt, wpłynęło zgłoszenie o zagłodzonym husky. Pracownicy fundacji udali się do właściciela, aby odebrać psa.- Pisemnie zrzekł się praw do psa. Powiadomiliśmy policję, z którą współpracujemy od lat. Była to jedna z wielu naszych interwencji - opowiada Bartosz Andrzejewski, pracownik schroniska. - Policjanci powiedzieli, że w niedziele przyjadą dokonać oględzin i zrobią zdjęcia i tak się stało. Dziś otrzymaliśmy telefon, że znów przyjadą. Powiedzieli, że pies musi jechać do schroniska w Wojtyszkach, na co zgadza się burmistrz, bo mają z tym schroniskiem podpisaną umowę. Poprosiłem, żeby wyszli, bo działamy zgodnie z prawem, ale zostałem odepchnięty, a moją mamę (właścicielka fundacji) skuto w kajdanki.FILM Z ZATRZYMANIA WŁAŚCICIELKI FUNDACJI, ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ NA KOLEJNE SLAJDY>>>
Kilka dni temu do fundacji Medor, która od 15 lat prowadzi schronisko dla zwierząt, wpłynęło zgłoszenie o zagłodzonym husky. Pracownicy fundacji udali się do właściciela, aby odebrać psa.- Pisemnie zrzekł się praw do psa. Powiadomiliśmy policję, z którą współpracujemy od lat. Była to jedna z wielu naszych interwencji - opowiada Bartosz Andrzejewski, pracownik schroniska. - Policjanci powiedzieli, że w niedziele przyjadą dokonać oględzin i zrobią zdjęcia i tak się stało. Dziś otrzymaliśmy telefon, że znów przyjadą. Powiedzieli, że pies musi jechać do schroniska w Wojtyszkach, na co zgadza się burmistrz, bo mają z tym schroniskiem podpisaną umowę. Poprosiłem, żeby wyszli, bo działamy zgodnie z prawem, ale zostałem odepchnięty, a moją mamę (właścicielka fundacji) skuto w kajdanki.FILM Z ZATRZYMANIA WŁAŚCICIELKI FUNDACJI, ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ NA KOLEJNE SLAJDY>>>Medor

- Pisemnie zrzekł się praw do psa. Powiadomiliśmy policję, z którą współpracujemy od lat. Była to jedna z wielu naszych interwencji - opowiada Bartosz Andrzejewski, pracownik schroniska. - Policjanci powiedzieli, że w niedziele przyjadą dokonać oględzin i zrobią zdjęcia i tak się stało. Dziś otrzymaliśmy telefon, że znów przyjadą. Powiedzieli, że pies musi jechać do schroniska w Wojtyszkach, na co zgadza się burmistrz, bo mają z tym schroniskiem podpisaną umowę. Poprosiłem, żeby wyszli, bo działamy zgodnie z prawem, ale zostałem odepchnięty, a moją mamę (właścicielka fundacji) skuto w kajdanki.

Policjanci wezwali kolejnych 2 policjantów. Wzięli smycz i obrożę, aby zabrać psa.

- Mamę zatrzymano na 48 godzin. Zadzwoniłem do łódzkiej komendy policji, gdzie kazano mi złożyć skargę, bo policjanci przekroczyli uprawnienia. Jestem w szoku - dodaje Bartosz Andrzejewski.

Moment zatrzymania nagrywał, a relację na żywo można było obejrzeć w internecie. Pojawiło się mnóstwo słów poparcia dla Medoru.

- Psa kilka dni wcześniej zabezpieczono do sprawy znęcania i przekazano tymczasowo pod opiekę fundacji. Pies stanowi dowód w prowadzonej sprawie i zgodnie z przepisami powinien zostać wydany na żądanie policji. Podczas czynności w placówce odmówiono funkcjonariuszom wydania zwierzęcia choć instytucja nie miała praw do decydowania o psie. Podczas przeszukania policjanci zatrzymali kobietę podejrzewaną o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i groźby karalne kierowane w celu zmuszenia do odstąpienia funkcjonariuszy od prawnie podjętego przeszukania. Pies został przetransportowany do innej placówki, gdzie będzie pod stałą opieką weterynaryjną - mówi podkom. Magdalena Nowacka ze zgierskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany