„Fotopułapki” mają w wakacje dużo pracy. Tropią wandali oraz osoby zaśmiecające miasto

W ciągu tygodnia (od 17 do 24 lipca) urządzenie wykonało aż 2159 zdjęć. Udało się dzięki nim ujawnić pięć przypadków zaśmiecania. Sfotografowane osoby wyrzucały odpady w miejscach, gdzie jest to zabronione.

- „Fotopułapka” montowana jest sukcesywnie w różnych rejonach Zgierza, w celu ujawniania tego typu wykroczeń - informują strażnicy miejscy.

Zgierskie „fotopułapki” działają podobnie jak te, które wykorzystują leśnicy. Działają na czujnik ruchu, więc strażnicy miejscy instalują je w miejscach o jego niskim natężeniu. Przy ruchliwej ulicy urządzenia robiłyby zdjęcia praktycznie cały czas, szybko się przy tym rozładowując. „Fotopułapki” najczęściej instalowane są przy wiatach śmietnikowych na osiedlach, gdzie na gorącym uczynku fotografują np. właścicieli warsztatów, nielegalnie wyrzucających zgromadzone odpady do publicznych koszy.