Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fordem pod tramwaj (wideo)

(izj)
Tyle zostało z forda po wypadku.
Tyle zostało z forda po wypadku. Paweł Łacheta
30-letni mężczyzna z urazem głowy i kręgosłupa oraz ranami ciętymi ręki trafił do szpitala im. Barlickiego po zderzeniu się kierowanego przez niego forda focusa, z tramwajem linii 12.

Do wypadku doszło wczoraj około godz. 15.20 na ul. Narutowicza, na wysokości posesji 130, w miejscu, gdzie tory tramwajowe przecinają jeden z pasów jezdni.
Do wypadku doszło na ul. Narutowicza 130, w miejscu, gdzie tory tramwajowe przecinają pas jezdni.
- Tramwaj jechał w kierunku krańcówki na Stokach - opowiada Patryk Lewosiński, który widział zderzenie z okien autobusu. - Z przeciwka nadjeżdżał niebieski ford.Kierowca był chyba przekonany, że uda mu się przemknąć przed tramwajem, zanim wjedzie on na jego pas ruchu. Przeliczył się. "Dwunastka" uderzyła w lewe drzwi auta. Wysiadłem zaraz na przystanku. W tym czasie jakaś kobieta z pobliskiej firmy wybiegła na ulicę i pomagała wysiąść mężczyźnie z samochodu.
Tyle zostało z forda po wypadku.
Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajęli się policjanci. - Wina kierowcy auta jest ewidentna - mówi asp. Jarosław Popielarczyk z łódzkiej drogówki.

Z powodu zdarzenia ruch tramwajowy na tym odcinku ul. Narutowicza był wstrzymany ponad pół godziny. Pasażerów woził autobus zastępczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany