Fiasko przetargu na pl. Wolności i sukces Muzeum Archeologicznego, gdzie rozpoczął się długo oczekiwany remont

Zarząd Inwestycji Miejskich podjął decyzję o unieważnieniu przetargu obejmującego prace projektowe i późniejszą przebudowę pl. Wolności.

- Oddzielimy projekt od remontu. Na wiosnę ogłosimy przetarg na sam projekt. Jego wykonanie pozwoli urealnić koszt planowanego remontu i da szansę ewentualnym wykonawcom na lepsze przygotowanie się do tematu - mówi rzecznik ZIM, Pior Wasiak.

Są jednak i dobre wieści z pl. Wolności. Za 30 mln zł (z dotacją UE) gruntowną przebudowę przejdą trzy budynki Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi - dawny garaż, dział konserwacji zbiorów z magazynem oraz od lat wyłączona z użytku komórka, wszystkie skupione na niedostępnym do tej pory dla zwiedzających dziedzińcu. Powierzchnia wystawiennicza zwiększy się dzięki temu do 3500 mkw (około 180 procent). Renowację przejdzie także samo podwórze.

- Najbardziej cieszę się z nowych magazynów, które będą miały charakter studyjny i umożliwią znacznie lepszą ekspozycję naszych bogatych zbiorów oraz zwiedzanie ich pod okiem przewodników - powiedział prof. Ryszard Grygiel, dyrektor muzeum, który podkreślał, że ogromną wagę ma dla placówki powiększenie działu konserwacji i badań nad zabytkami, który dzięki inwestycji zyska nowe możliwości ochrony dóbr kultury.

Fundusze z projektu pozwolą też na opracowanie nowych programów edukacyjnych, które muzeum chce realizować w odnowionej siedzibie.

Prace potrwają do wiosny 2020 r.

Roboty na dziedzińcu muzeum już trwają, mimo pewnych problemów. Przejazd maszyn budowlanych poważnie utrudnia bardzo wąska brama wjazdowa. Jej minimalna szerokość sprawiła, że budowlanego żurawia (36 metrów wysokości), niezbędnego na placu budowy, trzeba było montować na miejscu w częściach. Są też pierwsze niespodzianki. Podczas prac rozbiórkowych natknięto się na piwnicę ciągnącą się pod sporą częścią dziedzińca. Odkrycie jest jednak na tryle świeże, że jeszcze nie zostało dokładnie zbadane.

Zobacz też: