Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Kolorów w Łodzi. Barwna chmura po raz szósty uniosła się nad Błoniami Łódzkimi [zdjęcia]

(kb)
Już po raz szósty nad Błoniami Łódzkimi przy ul. Konstantynowskiej uniosła się chmura kolorowego pyłu. W sobotę łodzianie przyszli tam bawić się na Festiwalu Kolorów.

– Jestem tu pierwszy raz i bardzo mi się podoba! – emocjonował się 12-letni Irek. – Próbowałem namówić na przyjście starszego brata, ale wolał pograć w domu na konsoli. Niech żałuje, bo jest świetnie.
Nieco mniej entuzjazmu mieli starsi uczestnicy imprezy.

– Mam wrażenie, że z roku na rok przychodzi coraz mniej ludzi – mówiła Ania. – No i pogoda dziś średnia, zimno i wieje, więc pewnie z tego powodu frekwencja nie jest zbyt wysoka.

Rzeczywiście, na Błoniach pojawiło się może 400, 500 osób. Przeważała młodzież w wieku szkolnym, choć nie brakowało też rodzin z małymi dziećmi. Na dany przez prowadzącego imprezę sygnał zgromadzeni pod sceną zaczęli odliczać od 13 w dół. Gdy padło słowo „jeden!”, wszyscy niemal jednocześnie z trzymanych w dłoniach saszetek wyrzucili w górę kolorowy proszek, który w wielobarwnej chmurze przez chwilę fruwał nad ich głowami. Po chwili były nim pokryte włosy, twarze i ubrania każdego uczestnika zabawy. „Strzały” były powtarzane o każdej pełnej godzinie, aż do wieczora. W międzyczasie można było zjeść coś smacznego, posłuchać muzycznych występów zespołów B.R.O, Coria oraz wokalistki Lidii Kopani, a także obejrzeć Festiwal Balonów. Ogodz. 18.30 w powietrze została wyrzucona setka balonów, a zadaniem bawiących się było odbijanie ich rękami, głowami i czym się dało tak, by jak najpóźniej dotknęły ziemi. Specjalnie na potrzeby imprezy uruchomiono specjalną linię autobusową T4, kursującą między dworcem Łódź Kaliska a Błoniami Łódzkimi. Autobusy do godz. 16 jeździły co 10 minut, później co około 20 minut.

Sprawdź pogodę na kolejne dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany