W 78. minucie meczu Carles Puyol źle obliczył tor lotu piłki, minął się z nią i fatalnie upadł na murawę. Doznał bardzo groźnie wyglądającego urazu, jego lewa ręka w łokciu wygięła się w nienaturalny sposób o 180 stopni.
Zawodnik opuścił natychmiast boisko na noszach i został przewieziony do szpitala. Kilkanaście minut po meczu klub potwierdził, że pierwsza diagnoza mówi o zwichnięciu stawu łokciowego. To i tak lepiej niż przypuszczano, bowiem najpierw mówiło się o złamaniu. Występ Puyola w niedzielnym "El Clasico" stanął pod dużym znakiem zapytania.
Dla hiszpańskiego obrońcy był to pierwszy mecz po urazie kolana. Wtorkowa kontuzja jest już trzecim poważnym urazem kapitana Barcelony w tym sezonie, który przecież niedawno się zaczął. W meczu drugiej kolejki Primera Division piłkarz doznał złamania kości policzkowej. Nie miał jednak zamiaru się nad sobą użalać i w specjalnej masce ochronnej zagrał już trzy tygodnie później w meczu z Getafe. W nim nadciągnął więzadła lewgo kolana.
Jeszcze wcześniej, pod koniec ubiegłego sezonu Hiszpan doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na Euro 2012.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"