Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Faworytem są pilkarze ŁKS z Łodzi

Jan Hofman
W niedzielę w meczu piłkarskiej trzeciej ligi w Łomży zagrają dwa ŁKS-y. Faworytem tej konfrontacji jest zespół z Łodzi.

Przed piłkarzami ŁKS ostatni w rundzie jesiennej mecz wyjazdowy trzeciej ligi. Łodzianie zmierzą się w niedzielę ze swoim imiennikami z Łomży i dlatego na boisku w trzecim co do wielkości mieście województwa podlaskiego o punkty walczyć będą dwa ŁKS-y. Znacznie wyżej jest ten z Łodzi i to bez wątpienia zespół z al. Unii należy traktować jako faworyta jutrzejszej konfrontacji. Zapewne jest to runda drużyny prowadzonej przez trenera Marcina Pyrdoła.

Łodzianie w piętnastu spotkaniach wywalczyli trzydzieści siedem punktów, są liderem i tej jesieni, jako jedyni, nie dali się pokonać!

Za zespołem przyjezdnym przemawia też skuteczność strzelecka w tym sezonie. Do tej pory łodzianie zdobyli trzydzieści bramek, co przy czternastu trafieniach piłkarzy z Łomży (niemal połowę z tego zdobył Rafał Maćkowski), jest nader imponującym wynikiem. Warto jednak podkreślić, że ŁKS 1926 ma jedną z najskuteczniejszych trzecioligowych defensyw. W dotychczasowych spotkaniach podopieczni trenera Mateusza Miłoszewskiego stracili tylko trzynaście bramek. To bardzo dobry wynik, bo wicelider Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie dał sobie wbić - 17, a trzecia w tabeli Legia II Warszawa - 18.

Taka solidna obrona to bez wątpienia wielkie wyzwanie dla łódzkiego superstrzelca Jewgena Radionowa. Zapewne zdobywanie goli w takim spotkaniu powinno smakować jeszcze bardziej.

Choć rywal ma zupełnie inne cele w tym sezonie (tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową), to jednak łodzianie nie zamierzają lekceważyć najbliższego przeciwnika.

Drużyna dwukrotnego mistrza Polski już dziś jedzie do Łomży, aby zawodnicy mogli się należycie przygotować do tego spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany