Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fanka pytała o Dodę. Zdenerwowała Emila Stępnia

Jan Hofman
Jan Hofman
Dorota Rabczewska, czyli popularna Doda, promienieje ostatnio ze szczęścia.

Nie ma się jednak co dziwić, bo piosenkarka znów jest zakochana. Wokalistka chwali się w mediach społecznościowych związkiem z Dariuszem Pachutem i prezentuje całą serię zdjęć pokazujących obecny stan jej ducha. Nie ma wątpliwości, że została trafiona strzałą Amora.

Podłość ludzka nie zna granic.To słynne już zdanie wygłosiła Bożena Dykiel w filmie „Wyjście awaryjne” (wcielała się w rolę Jadwigi Kolędy, naczelnik gminy).  Choć od premiery klasyka polskiej komedii minęło już czterdzieści lat, to okazuje się, że wypowiedziana sentencja nie traci nic na aktualności.No bo wyobraźcie sobie Państwo, że Dariusz Pachut, nowy partner Dody, chciał się podzielić z całym światem swoim szczęściem. Z tego powodu zamieścił w internecie zdjęcie, które miało podsumować ich wspólny, wakacyjny (choć mamy jesień) wyjazd do Wietnamu.  Trener personalny, obecnie pracujący jako ratownik medyczny, a w przeszłości policjant, podpisał je tymi słowy: [cyt]- Często boimy się ryzykować, niektórzy myślą, że przygody są niebezpieczne. Jestem pewny w 100 proc., że to rutyna jest zabójcza.[/cyt]I pewnie nie spodziewał się, że jeden z wpisów internautów zarzuci mu... czerpanie korzyści ze związku z piosenkarką.- Łatwo powiedzieć, jak się ma sponsora  - cytuje wypowiedź komentatora portal „Plotek”. Nowy wybranek serca Dody nie odpowiedział, a zamieścił jedynie płaczącą ze śmiechu emotikonę.ZOBACZCIE ZDJĘCIA ZE WSPÓLNEJ PODRÓŻY

Doda i jej nowy partner w Wietnamie. Zdjęcia Dody w bikini z...

Mamy takie czasy, że teraz wszyscy pytają w sieci wszystkich o ważne i te mniej istotne sprawy. Nie inaczej jest w przypadku miłości Dody. Jedna z internautek spytała Emila Stępnia, a więc byłego męża Rabczewskiej (oboje na zdjęciu) o jej nowy związek. Producent filmowy tak powiedział: - Jeśli Dorota z kimś się związała, to bardzo mnie cieszy jej szczęście. Życzę jej wszystkiego dobrego. To moja była małżonka, moja rodzina, wiec nigdy nie będę stał w opozycji do jej szczęścia.

Fanka Dody nie uwierzyła w szczerość słów jej byłego męża,a to zdenerwowało Stępnia, który odpowiedział: - Czy pani spała z nami w łóżku, że jest tak oświecona i w swojej prostocie wyraża takie opinie? Nie jestem święty, ale przepraszam, nigdy razem byśmy się tam nie znaleźli. Chętnie bym z panią poprowadził dyskurs face to face i zaprosił wszystkie te osoby, do których próbuje pani dotrzeć swoim niegrzecznym wpisem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany