Działał od stycznia 2007 r. Grozi mu do 5 lat więzienia - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Mężczyzna będzie odpowiadał z wolnej stopy, gdyż w marcu został zwolniony z aresztu. Ma policyjny dozór. Został zatrzymany w jednostce wojskowej. Podając się za funkcjonariusza ABW próbował uzyskać informacje o jednym z żołnierzy.
Michał K. przyznał się do winy. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli koszulkę z logo ABW i podrobioną legitymację i identyfikator.
Z ustaleń w śledztwie wynika, że 24-latek na prośbę znajomej próbował także zdobyć informacje na temat jej męża, m.in. w banku uzyskać informacje o stanie jego konta. Posługiwał się fałszywą legitymacją wobec strażników miejskich, gdy miał odpowiedzieć za wykroczenie. Również na policji, która prowadziła sprawy, w których był pokrzywdzonym, podając się za funkcjonariusza ABW, próbował uzyskać większy dostęp do informacji z dochodzeń. W zgierskim magistracie Michał K. jako funkcjonariusz ABW chciał się zapoznać ze swoją "teczką osobowo-dowodową".
W jednym z zakładów karnych na terenie województwa łódzkiego starał nawet jako funkcjonariusz ABW o przyjęcie na praktykę. Oszust posługując się fałszywą legitymacją zatrzymał pijanego cyklistę i złodzieja w sklepie w Zgierzu. Przekazał ich policji. 23-latek zwerbować również do współpracy handlarza nielegalnym alkoholem.
Zdaniem biegłych, którzy dwa razy badali Michała K., jest on poczytalny i może odpowiadać karnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]