Fani komentowali, że twarz wokalistki dosyć mocno się zmieniła. Pojawiły się domniemania, że Ewelina zmniejszyła sobie nos i powiększyła usta. Lisowska odniosła się do tych wpisów i rozpoczęła live na Instagramie. Podczas relacji przyznała się do wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w wargi. - Czy była to dobra decyzja? Nie wiem. Czy tego potrzebowałam? Niekoniecznie. Nie wiem czy sobie zrobię kolejny raz - być może tak, być może nie. Od lipca mam aparat, który uwydatnia moje wargi, tak że po niewielkiej ilości kwasu hialuronowego zrobiły się jeszcze większe - powiedziała.
Piosenkarka szczerze powiedziała, że zabieg był dość bolesny. - Ból był straszny i bardzo współczuję dziewczynom, które to robią regularnie. Choćby ten ból będzie mnie powstrzymywał przed kolejnym razem - wyznała. Ewelina zaprzeczyła, jakoby zmniejszała nos. Powiedziała, że pomimo pewnych niedoskonałości, chce, aby pozostał "taki śmieszny i nieidealny".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?