Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewakuacja z bocianiego gniazda w Przekorze. Troskliwi ludzie uratowali trzy boćki

(mr)
Uratowane bociany mieszkają w nowym gnieździe. Wkrótce powinny zacząć latać.
Uratowane bociany mieszkają w nowym gnieździe. Wkrótce powinny zacząć latać. Maciej Stanik
W ośrodku rehabilitacji zwierząt przy ul. Łagiewnickiej trzy uratowane młode bociany przymierzają się do latania. – Za tydzień, najpóźniej półtora, powinny już odbywać próbne loty – zapewnia Kamil Polański, kierownik ośrodka.

Ptaki kilka dni temu zostały ewakuowane z gniazda we wsi Przekora w gminie Dalików.
– Jedno z bocianich rodziców zginęło trzy tygodnie temu. Początkowo zakładaliśmy, że drugie da radę wychować potomstwo – opowiada Zdzisław Cyganiak, który interweniował w sprawie boćków. – Co prawda pisklęta wykluły się dość późno, ale widać było, że lada dzień zaczną latać. Intensywnie ćwiczyły, machały skrzydłami i podskakiwały na gnieździe.

Jednak rodzic nie nadążał przynosić maluchom jedzenia. Do tego były one atakowane przez inne bociany.

Młode ptaki z dnia na dzień słabły, ich szanse na przeżycie malały. Podjęto decyzję o ich ewakuacji.
– Poprosiłem o pomoc strażaków z powiatowej komendy w Poddębicach – mówi Paweł Szymczak, wójt gminy Dalików. – Szkoda było młodych. Dwa lata temu para nie miała piskląt, a w ubiegłym roku dwa zginęły.

Strażacy użyli podnośnika i siatką na kiju po kolei wyjmowali ptaki z gniazda. Zapakowali je do kartonowych pudeł, w których trafiły do ośrodka leśników w Łodzi.

– Są w dobrej kondycji, najważniejsze, że nie mają połamanych skrzydeł i nóg. Apetyt im dopisuje. W ciągu dwóch, trzech godzin znikają podrzucane im ryby, kurczaki, podroby, mielone mięso – dodaje Kamil Polański.
Oprócz trójki z Przekory w ośrodku są dwa inne boćki – biały i czarny. Od początku roku trafiło tam już 700 zwierzaków, podczas gdy w ciągu całego ubiegłego roku było ich 900.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany