Ptaki kilka dni temu zostały ewakuowane z gniazda we wsi Przekora w gminie Dalików.
– Jedno z bocianich rodziców zginęło trzy tygodnie temu. Początkowo zakładaliśmy, że drugie da radę wychować potomstwo – opowiada Zdzisław Cyganiak, który interweniował w sprawie boćków. – Co prawda pisklęta wykluły się dość późno, ale widać było, że lada dzień zaczną latać. Intensywnie ćwiczyły, machały skrzydłami i podskakiwały na gnieździe.
Jednak rodzic nie nadążał przynosić maluchom jedzenia. Do tego były one atakowane przez inne bociany.
Młode ptaki z dnia na dzień słabły, ich szanse na przeżycie malały. Podjęto decyzję o ich ewakuacji.
– Poprosiłem o pomoc strażaków z powiatowej komendy w Poddębicach – mówi Paweł Szymczak, wójt gminy Dalików. – Szkoda było młodych. Dwa lata temu para nie miała piskląt, a w ubiegłym roku dwa zginęły.
Strażacy użyli podnośnika i siatką na kiju po kolei wyjmowali ptaki z gniazda. Zapakowali je do kartonowych pudeł, w których trafiły do ośrodka leśników w Łodzi.
– Są w dobrej kondycji, najważniejsze, że nie mają połamanych skrzydeł i nóg. Apetyt im dopisuje. W ciągu dwóch, trzech godzin znikają podrzucane im ryby, kurczaki, podroby, mielone mięso – dodaje Kamil Polański.
Oprócz trójki z Przekory w ośrodku są dwa inne boćki – biały i czarny. Od początku roku trafiło tam już 700 zwierzaków, podczas gdy w ciągu całego ubiegłego roku było ich 900.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas