Straż Graniczna sprawdzała, czy nie jest to ładunek wybuchowy. Nie zamknięto jednak drugiego terminalu, w którym odprawiano pasażerów odlatujących do Edynburga. Zablokowano jedynie wjazd na lotnisko.
Natomiast podróżni, którzy przylecieli z Edynburga, przez godzinę nie mogli opuścić lotniska. Musieliby bowiem przejść obok zamkniętego pierwszego terminalu.
Akcja zakończyła się ok. godz. 14. Łódzkie lotnisko funkcjonuje już bez zakłóceń.
W sobotę ok. godz. 11 funkcjonariusze SOK zauważyli dwie torby leżące na ławce przed budynkiem dworca. Z jednej wystawały jakieś przewody. Powiadomiono policję. Ze stacji ewakuowano 150 osób - pasażerów i personel, zatrzymano pociągi, które miały wjechać na stację. Na krańcówkę przestały dojeżdżać autobusy.
Alarm odwołano ok. godz. 14. Okazało się, że w torbach nie było ładunku wybuchowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?