Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EuroBasket 2022. A.J. Slaughter. Z Finlandią czeka nas kolejny ciężki mecz

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
PAP/EPA/Martin Divisek
A.J. Slaughter był wyróżniającym się koszykarzem reprezentacji Polski w wygranym meczu z Czechami (99:84) na początek rywalizacji w grupie D Eurobasketu. - Nasza praca w Pradze jeszcze nie jest skończona - powiedział rozgrywający CB Gran Canaria.

- To był bardzo ciężki mecz, ważne, że wygrany na początek turnieju. Spotkaliśmy się z Czechami w ich hali, przed liczną publicznością wywierającą presję, ale nie ugięliśmy się, także dzięki wsparciu naszych kibiców. Po prostu zagraliśmy na pełnych obrotach przez 40 minut - ocenił reprezentant Polski.

Weteran zespołu, 35-letni Slaughter był obok Mateusza Ponitki, Aleksandra Balcerowskiego i Michała Sokołowskiego bohaterem ekipy Biało-Czerwonych. Grał 31 minut, najdłużej w zespole, zdobył 23 punkty, miał zbiórkę, trzy asysty i przechwyt.

- To był wysiłek całego teamu. Zaczęliśmy bardzo dobrze. Jednak pozwoliliśmy się dojść rywalom. Po przerwie skorygowaliśmy taktykę i wróciliśmy z nowymi siłami i pomysłami. Graliśmy razem jako zespół w defensywie, utrzymywaliśmy intensywność, kreowaliśmy grę dla Mateusza Ponitki. Cały czas trzymaliśmy się razem – zaznaczył naturalizowany Amerykanin, który w reprezentacji Polski rozegrał 78 spotkań i zdobył 916 punktów.

W sobotę czeka Polaków w praskiej O2 Arenie spotkanie z Finlandią, która na inaugurację przegrała z Izraelem 87:89 po dogrywce. - To będzie kolejny ciężki mecz. Nie mamy dużo czasu na regenerację ani przygotowanie taktyczne. Trzeba odpocząć i zagrać z taką samą intensywnością jak z Czechami - podkreślił.

Dla A.J. Slaughtera jest to trzeci występ w Eurobaskecie. Drużyna z nim w składzie najlepiej wypadła w 2015 roku we Francji, gdzie w inauguracyjnym meczu w Montpellier pokonała Bośnię i Hercegowinę 68:64, następnie Rosję 82:79, przegrała z reprezentacją gospodarzy 66:69 i Izraelem 73:75, by w meczu o trzecie miejsce w grupie pokonać Finlandię 78:65. W 1/8 finału uległa w Lille późniejszemu mistrzowi Hiszpanii 66:80, prowadząc przez trzy kwarty wyrównaną walkę.

- Pamiętam tamten turniej i naszą w nim drogę. Dziś cieszy wygrana w pierwszym spotkaniu, która daje zespołowi wiarę i nadzieję na kontynuację. Musimy być gotowi do następnego wyzwania. Nasza praca w Pradze jeszcze nie jest skończona – podsumował A.J. Slaughter. (PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: EuroBasket 2022. A.J. Slaughter. Z Finlandią czeka nas kolejny ciężki mecz - Sportowy24

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany