Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EURO 2012. Z naszych rywali najlepsi czescy dublerzy

(-)
Dobrze spisali się czescy dublerzy
Dobrze spisali się czescy dublerzy archiwum
Mecze towarzyskie rozegrali grupowi rywale Polaków. Najlepiej wypadli Czesi, którzy pokonali Izrael 2:1 po bramce w doliczonym czasie gry.

Bramki dla Czechów strzelili - Milan Baros (17-karny), David Lafata (90+4); dla Izraela - Jtay Shechter (45+1).
Czechy: Jaroslav Drobny - Frantisek Rajtoral (46, Theo Gebre Selassie), Tomas Sivok (46, Marek Suchy), Roman Hubnik, Daniel Pudil (79, David Limbersky) - Tomas Hubschman, Petr Jiracek - Milan Petrzela (65, David Lafata), Daniel Kolar (65, Vladimir Darida), Vaclav Pilar - Milan Baros (46, Tomas Necid).
Czesi wystąpili bez czołowych piłkarzy, między innymi bramkarza Petra Cecha i pomocnika Tomasa Rosicky'ego.
Trener Michal Bilek sprawdzał tych zawodników, którzy walczą o miejsce w składzie na EURO. Udanie zadebiutował 21-letni zawodnik Viktorii Pilzno Vladimir Darida. To po wykonywanym przez niego rzucie rożnym gola zdobył najlepszy strzelec ligi David Lafata, który na bramkę w oficjalnym meczu drużyny narodowej czekał sześć lat - podaje pap.
W drużynie Izraela grał Maor Melikson. Pomocnik Wisły Kraków przebywał na boisku do 78 minuty i zaliczył asystę.
Trzy treningi reprezentacji Czech, które zostaną zorganizowane na starym stadionie Śląska Wrocław przy ul. Oporowskiej, będą otwarte dla publiczności. Każdy z nich będzie mogło obejrzeć 5 tys. osób.
Grecja zremisowała ze Słowenią 1:1 (1:0) Bramki: dla Grecji - Vasilis Torosidis (8); dla Słowenii - Jasmin Kurtic (87).
Grecja: Konstadinos Chalkias - Vasilis Torosidis (23, Alexandros Tziolis), Sokratis Papastathopoulos, Jose Holebas, Avram Papadopoulos - Kostas Katsouranis (46, Stelios Malezas), Giannis Maniatis (64, Nikos Liberopoulos), Giorgios Karagounis, Sotiris Ninis (72, Panagiotis Kone) - Theofanis Gekas (65, Kostas Mitroglou), Giorgios Samaras (46, Kostas Fortounis).
31 maja w kolejnym sparingu reprezentacja Grecji zmierzy się z Armenią.
Rosja zremisowała z Urugwajem 1:1 (0:0). Bramki: dla Rosji - Aleksandr Kierżakow (49), dla Urugwaju - Luis Suarez (48).
Rosja: Wiaczesław Małafiejew - Aleksandr Aniukow, Aleksiej Bierezucki (46, Roman Szaronow), Siergiej Ignaszewicz, Jurij Żyrkow (69, Dmitrij Kombarow) - Roman Szyrokow, Igor Denisow, Konstantin Żyrianow (77, Denis Głuszakow) - Marat Izmajłow (77, Aleksandr Kokorin), Andriej Arszawin - Paweł Pogriebniak (46, Aleksandr Kierżakow).
- Zagraliśmy dobry mecz. Widzę, że zmierzamy we właściwym kierunku. A rywal był z najwyższej półki. Przecież w ofensywie Urugwajczycy mają czterech piłkarzy, z których każdy kosztuje po 40 mln euro - zaznaczył selekcjoner reprezentacji Rosji Dick Advocaat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany