Mediolański dziennik wyraził przekonanie, że niedzielne zwycięstwo oznacza powrót Włochów do grupy najlepszych drużyn świata dokładnie dwa lata po porażce na Mundialu w RPA.
Komentator "Corriere della Sera" nazwał mecz "spektakularnym" i to mimo że w regulaminowym czasie zakończył się bez goli i o zwycięstwie zadecydowały dopiero karne.
"Piękne Włochy, duch w drużynie jest taki jak trzeba" - podkreśla sprawozdawca największej włoskiej gazety. "Być może nigdy wcześniej nie dominowaliśmy tak nad Anglią, jak tym razem" - dodaje.
"Teraz możemy spróbować zwyciężyć, na tych mistrzostwach dzieją się rzeczy niesłychane. Mamy najgorszy atak spośród wszystkich finalistów, ale niemal najlepszą drużynę. Czemu nie spróbować?"- pyta znany komentator Mario Sconcerti. Wszyscy wyrażają przekonanie, że włoska reprezentacja z meczu na mecz pokazuje "piękniejsze oblicze".
Pełna zachwytów "La Gazzetta dello Sport" stwierdza, że zwycięstwo w rzutach karnych było jak najbardziej zasłużone, choć przyznaje, że mimo dominacji na boisku, jak i dogrywki Włosi stracili wiele okazji.
Przytacza się słowa trenera Cesare Prandellego o tym, że Włosi "bez strachu" poszli na boisko i trafili na trudnego przeciwnika, bo Anglia była doskonale zorganizowana.
Dziennik wybiega w przyszłość do czwartku, kiedy w Warszawie Włosi spotkają się z Niemcami. To będzie okazja do wyrównania rachunków - dodaje. Ale przywołuje zarazem "słodkie wspomnienia". Za takie uznaje to, że Niemcy, uważani na obecnym EURO za faworytów, w finałach wielkich turniejów nigdy nie pokonali Włochów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki