EURO 2012. W sobotę sparing polskiej reprezentacji ze Słowacją

Spotkanie na stadionie w Klagenfurcie rozpocznie się o godz. 17.
Wszystko wskazuje na to, że biało-czerwoni rozpoczną spotkanie w składzie: Szczęsny- Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch - Murawski, Polanski - Błaszczykowski, Wolski, Rybus - Lewandowski.
Pilnie będziemy śledzić postawę
Boenischa na lewej obronie. 25-letni obrońca Werderu, który bardzo długo leczył kolano i na boisku spędził niespełna cztery godziny, może wrócić do podstawowej jedenastki kadry. W meczu z Łotwą spisał się przeciętnie, ale dziś trenerzy mogą chcieć sprawdzić, jak wytrzyma mecze co cztery dni.
Dziś w spotkaniu ze Słowacją piłkarska reprezentacja Polski po raz 33. wystąpi pod wodzą trenera Franciszka Smudy. Na jego dorobek na stanowisku selekcjonera składa się 13 zwycięstw, 11 remisów oraz osiem porażek. Bilans bramek: 39-37. Najlepszym strzelcem kadry Smudy jest Robert Lewandowski, który zdobył dotychczas 10 goli.
Trudno przypuszczać, aby spotkanie ze Słowacją miało zdecydowany wpływ na to, jacy zawodnicy, a będzie ich trzech, będą musieli opuścić drużynę narodową. Trener Smuda swoją decyzję ogłosi w niedzielę.
Wczoraj indywidualnie w siłowni trenował Jakub Wawrzyniak, który w środę doznał urazu mięśnia dwugłowego, ale czwartkowe badania wykazały, że nie jest on tak poważny jak początkowo przypuszczano.
Wczorajsze popołudnie kadrowicze mieli wolne. Wszyscy wybrali na przejażdżkę kolejką górską.
Zgrupowanie w Lienzu potrwa do 28 maja.