Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EURO 2012. Polacy chcą być dynamiczni

(bart)
Piłkarska reprezentacja Polski ma za sobą pierwszy dwa pierwsze oficjalne treningi podczas zgrupowania w austriackim mieście Lienz. W porannych zajęciach udział wzięło szesnastu zawodników, natomiast po południu do kolegów dołączył ofensywny pomocnik Kamil Grosicki.

Na Dolomiten Stadion w Linzu podopieczni trenera Franciszka Smudy pojawili się około godz. 10.30. Chwilę później rozpoczęli rozgrzewkę na bocznym boisku pod okiem Amerykanina Barry'ego Solana, który w kadrze odpowiedzialny jest za przygotowanie fizyczne. Pomagał mu Jair Lee, który jest nową osobą w sztabie szkoleniowym i odpowiada za przygotowanie motoryczne. Wcześniej selekcjoner krótko porozmawiał z piłkarzami.
Po rozgrzewce przeprowadzone zostały testy szybkościowe i wydolnościowe, a po nich piłkarze przenieśli się na główne boisko. Z dwójką bramkarzy - Przemysławem Tytoniem i Łukaszem Fabiańskim - ćwiczył Jacek Kazimierski, Jacek Zieliński prowadził zajęcia z obrońcami, natomiast Tomasz Frankowski z pomocnikami i napastnikami. Kilkunastu Polaków, którzy przybyli zobaczyć zajęcia, najpierw oglądało graczy zza siatki ogrodzeniowej, a potem z tarasu widokowego. Nie mieli możliwości zbierania autografów.
Popołudniowe zajęcia były zamknięta dla mediów oraz kibiców (Smuda ma od czasu do czasu stosować w Austrii takie praktyki).
Zgrupowanie w Lienz potrwa do 28 maja. Dzień wcześniej, o godz. 17, Smuda ogłosi 23-osobową kadrę na ME. W trakcie obozu biało-czerwoni rozegrają dwa sparingi w Klagenfurcie: 22 maja z Łotwą oraz 26 maja ze Słowacją.
Franciszek Smuda nie może doczekać się inauguracji Euro

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany