EURO 2012. Dla Polski liczy się tylko zwycięstwo

I pomyśleć, że to wszystko będzie zależeć do wyniku spotkania biało-czerwonych z Czechami.
Sytuacja polskiej reprezentacji jest nadzwyczaj klarowna. Nie musimy się oglądać na wyniki innych drużyn naszej grupy, bowiem by zagrać w ćwierćfinale, trzeba pokonać Czechów. Oczywiście nie będzie to proste zdanie, ale reprezentacja Rosji pokazała (my ze Sborną uzyskaliśmy remis 1:1), że można tego dokonać i to na dodatek w niezwykle efektownym stylu - 4:1.
Bez wątpienia sobota będzie kluczowym dniem dla reprezentacyjnej kariery Franciszka Smudy. Od wyniku potyczki z Czechami zależeć będzie ocena jego trzyletniej przygody z drużyną narodową. Ewentualne odpadnięcie z turnieju sprawi, że na jego głowę posypią się gromy. Narodowy zawód, niespełnione ambicje, zmarnowana szansa i rozgoryczenie rodaków sprawią, że na pewno natychmiast odezwą się głosy żądające głowy selekcjonera.
Zapewne Smuda zdaje sobie z tego sprawę. Musi zatem zrobić wszystko, aby awansować do ćwierćfinału. Ten wynik na zawsze zamknie usta jego krytykom, niezależnie od wyników kolejnych spotkań w ramach EURO.