– Zabrakło mi go w niedzielę po południu – opowiada pan Artur, który zadzwonił wczoraj do naszej redakcji. – Myślałem, że podjadę do energomatu i będzie po problemie. Okazało się jednak, że żaden z nich nie działał. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak czekać do poniedziałku, bo w biurze obsługi klienta i przez infolinię można kupić prąd tylko w dni robocze i to w określonych godzinach.
Kiedy energomaty znów zaczną działać, nie wiadomo. Pojawiła się na nich tylko kartka z lakoniczną informacją, że „z powodu uszkodzeń mechanicznych będą nieczynne”. Równocześnie PGE sugeruje: „W celu uniknięcia przerwy w dostawie energii elektrycznej z powodu braku możliwości zakupu w energomacie prosimy o zaopatrzenie się w rezerwową porcję wykupionej energii”.
– Pomysł z energomatami był dobry, sam zacząłem z nich korzystać jakieś pięć – sześć lat temu. Szkoda tylko, że ich działanie to porażka – dodaje pan Artur. – Zresztą nie wiadomo, czy kupowanie energii w ten sposób będzie w Łodzi w ogóle możliwe, bo w biurze usłyszałem, że istnieje prawdopodobieństwo, iż zostaną zlikwidowane.
W łódzkim oddziale PGE nie było wczoraj nikogo, kto mógłby potwierdzić bądź zdementować tę informację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA