Energa MKS Kalisz - ŁKS Commercecon Łódź 0:3. Goście nie pozostawili najmniejszych złudzeń gospodarzom

Prawdę mówiąc, spodziewaliśmy się, że kaliszanki postawią naszej drużynie większy opór. Jakiś czas temu w Sport Arenie to one były lepsze, triumfując 3:2.

Ale w poniedziałkowy wieczór dominacja ŁKS Commercecon była wyraźna. Chwilami łodzianki wręcz bawiły się z rywalkami. Wygrana w tak efektownym stylu z całą pewnością wzmocni podopieczne trenera Michala Maska przed kluczową częścią rozgrywek.

Opisywanie całego meczu właściwie mija się z celem. Wystarczy wspomnieć, że pierwszym secie było już chociażby 2:16. Raz jeszcze powtórzmy - ŁKS zdeklasował swoje rywalki.

Za MVP tego spotkania została uznana Katarzyna Zaroślińska-Król. To właśnie ona była najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie, zdobywając 22 punkty.

Aktualnie dziewczyny Maska zajmują czwarte miejsce w tabeli. Nie jest jednak żadną tajemnicą, iż ich celem jest wywalczenie w tym sezonie medalu.

Było to ostatnie starcie ,,Wiewiór" w tym roku. Kolejny mecz czeka je dopiero 9 stycznia. Będzie to wyjazdowe spotkanie w Bydgoszczy z tamtejszym Polskie Przetwory Pałacem.

Energa MKS Kalisz – ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (12:25, 14:25, 19:25)
MKS: Kucharska, Gałkowska 10, Bednarek 1, Ptak 3, Gromadowska 4, Szperlak 4, Łysiak (libero) oraz: Polak, Szczurowska 2, Centka 2, Mazur (libero).
ŁKS: Bongaerts 4, Zaroślińska-Król 22, Ninković 10, Alagierska 3, Lazović 11, Wójcik 13, Saad (libero) oraz: Laszczyk.