Enea AZS Poznań - Widzew 73:57. Koszykarki z naszego miasta słabsze w stolicy Wielkopolski

Widzewianki walczyły w stolicy Wielkopolski z Eneą AZS Poznań. Zupełnie przebudowana drużyna robiła, co mogła, ale przegrałą 57:73 (12:23, 19:12, 10:15, 16:23).

W szeregach gości było jeszcze brak zgrania i przede wszystkim brak skuteczności. Całe szczęście, iż nasza drużyna jest jeszcze na zupełnie innym etapie przygotowań od rywalem.

Problemy w komunikacji widoczne były przede wszystkim w pierwszej kwarcie przegranej przez Widzew 12:23. W tym czasie wypracował on sobie wiele dogodnych sytuacji pod koszem, ale skuteczność na poziomie zaledwie 28% spowodowała, że zdobył jedynie 12 punktów. Poźniej sporo ożywienie wniosła zmienniczka Raigyne Moncrief, która w sumie zdobyła 17 punktów. Drugą kwartę goście zaczęli od prowadzenia 8:0 i w pewnym momencie doprowadzili nawet do remisu (27:27). Ale potem dominowały już poznanianki. Sporo fauli ,,łapała" Klaudia Perisa, która ostatecznie opuściła parkiet za pięć przewinień, Omanić nie mógł skorzystać z usług lekko kontuzjowanej Klaudii Gertchen.

Być może w przyszłym tygodniu Widzew sprawdzi się ze Ślezą Wrocław, następnie zaś z Artego Bydgoszcz. Na pewno 30 września podejmie zaś Energę Toruń.

Przypomnijmy, że pierwszym przeciwnikiem widzewianek w sezonie 2018/2019 będą utytułowane CCC Polkowice. To spotkanie nasz zespół rozegra na wyjeździe 7 października (niedziela) o 19. Polkowiczanki mają za sobą dwa starcia kontrolne, dwukrotnie pokonując w nich InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski. Najpierw było 88:77, nastepnie zaś 89:64.

Enea AZS Poznań – Widzew Łódź 73:57 (23:12, 12:19, 15:10, 23:16)
Widzew: Moncrief 17, Pawlak 13, Perisa 8, Terry 4, Vucković 4, Marković 3, Drop 2, Kudelska 2, Gzinka 2, Paździerska 2, Bandoch.