Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ełkaesiacy wracają do domu

pas
Od lewej: Wojciech Robaszek, Jakub Skrzypiec, Michał Białek
Od lewej: Wojciech Robaszek, Jakub Skrzypiec, Michał Białek Paweł Łacheta
Trzy miesiące temu przestała istnieć seniorska piłka w ŁKS. Wydawało się, że to może być koniec legendarnego klubu. Na szczęście tak się nie stało. Nowy ŁKS rozpoczyna swoją przygodę w dorosłym futbolu. Na pierwszym treningu na głównej płycie stadionu przy al. Unii ćwiczyło 18 zawodników. Wśród nowych ludzi widzieliśmy byłych ełkaesiaków. Oni wrócili do domu.

– Moja kariera zamknęłaby się jakąś symboliczną klamrą. Zaczynałem swoją przygodę z futbolem w ŁKS i teraz mam szansę ją tu zakończyć – powiedział 33-letni pomocnik Michał Białek.
– Zadzwonił do mnie trener Wojciech Robaszek i zaproponował powrót. Nie zastanawiałem się długo. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej – stwierdził Szymon Salski, który też ma tbronić barw nowej drużyny.
Były bramkarz ŁKS – Jakub Skrzypiec – wrócił do klubu z al. Unii, tym razem nie w roli zawodnika, ale drugiego trenera, zajmującego się też szkoleniem nowych bramkarzy.
Wśród trenujących na głównej płycie piłkarzy był bramkarz Mechanika Radomsko Rafał Dawid, który bardzo dobrze wypadł podczas pierwszego sprawdzianu. Zapewnił wtedy, że wróci do Łodzi jeśli będzie tu III liga. Jest liga IV, ale Rafał pojawił się na zajęciach. Widać ŁKS ma swoją siłę przyciągania. Do bardziej znanych nowych piłkarzy ćwiczących w ŁKS należy też Piotr Słyścio – były obrońca Sokoła Aleksandrów, a ostatnio Omegi Kleszczów.
Nie wszyscy nowi piłkarze, którzy zjawili się w Łodzi, mogli wziąć udział w treningu. Nie mieli wymaganych badań lekarskich.
Trener Wojciech Robaszek stwierdził, że 80 procent piłkarzy, z którymi się dogadywał, zjawiło się w Łodzi. Niektórzy dostali zaproszenie na testy w I i II lidze. Nie jest zatem wykluczone, że jeszcze zawitają do Łodzi.
Szkoleniowcowi w tej chwili najbardziej brakuje napastników i graczy na tę pozycjębędzie szukał przede wszystkim. Robaszek zaplanował sześciodniowe zgrupowanie zespołu w Gutowie Małym. Oj, to byłby ewenement, bo od bardzo, bardzo dawna ełkaesiacy nie byli na żadnym obozie przygotowawczym.
Pracownicy MOSiR zobowiązali się przygotować sztuczne boisko do użytku i dziś po południuzespół ma na nim trenować.
W sobotę o godz. 11 na głównej płycie pierwszy sparing. Mają się na nim pojawić kolejni nowi gracze. Rywalem łodzian będzie Warta Sieradz.
Tragiczny żywot poprzedniego ŁKS powinien być gorzką nauczką. Nowy ŁKS musi być wiarygodny. To, co zostanie ustalone z piłkarzami, powinno być realizowanie na czas. To, będzie pierwszy krok do odbudowy wielkiego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany