Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ełkaesiacy podejmują Czarnych. Znów marzy im się rewanż

(bart)
Napastnik Adam Patora liczy, że znów pokona bramkarza Czarnych
Napastnik Adam Patora liczy, że znów pokona bramkarza Czarnych maciej stanik
Dzisiaj, o godz. 18, piłkarze ŁKS, lidera IV ligi, rozpoczną przy al. Unii mecz z Czarnymi Rząśnia.

Bądźmi szczerzy. Zgadzamy się, że postawa podopiecznych trenera Wojciecha Robaszka tej wiosny jest daleka od ideału. Poprawić trzeba sporo, ale nie przesadzajmy. To ŁKS jest zdecydowanym faworytem meczu z zajmującymi dopiero szesnaste miejsce w tabeli Czarnymi.

Pewnym ostrzeżeniem dla ŁKS jest jedynie to, co się wydarzyło w październiku ubiegłego roku. Łodzianie ulegli wówczas zespołowi z Rząśni 2:3 (0:2), doznając jednej z zaledwie trzech porażek w tym sezonie. Gościom nie pomogły wówczas trafienia Bielickiego i Adama Patory, gospodarze odpowiedzieli bowiem golami Łukasza Michalskiego i Andrzeja Sobali.

Przypomnijmy, iż w poprzedniej kolejce ŁKS pokonał w Byczynie Ner Poddębice 1:0, rewanżując się za jesienną wpadkę. Można więc śmiało założyć, że liderowi znów marzy się rewanż. W piłce trzeba wyrównywać rachunki.

Jak wygląda sytuacja kadrowa w ŁKS? Robaszek nie może skorzystać z usług kontuzjowanych Olafa Okońskiego i Michała Bielickiego. Dopiero dzisiaj sztab medyczny zadecyduje, czy do dyspozycji szkoleniowca będzie Adrian Filipiak, który po sobotnim spotkaniu ma problem ze stawem skokowym i dostał kilka dni wolnego. Coś nam mówi, że trener nie będzie szafował jego zdrowiem. Chociażby z tego powodu, że sytuacja drużyny w tabeli jest niemal komfortowa. Być może na lewej stronie defensywy zobaczymy więc Michała Mordalskiego. Chory jest Mateusz Majcherowicz, a za cztery żółte kartki pauzuje doświadczony Paweł Hajduczek.

Arbitrem będzie Piotr Milczarek (Skierniewice).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany