Drużyna z al. Unii zgromadziła jak dotąd tylko 20 punktów.
Obecnie w polskim sporcie panuje przymusowa przerwa spowodowana epidemią koronawirusa. Wyraźnie widać jednak, że zarówno w Polskim Związku Piłki Noż nej, jak i we władzach kraju (co szczególnie istotne) panuje determinacja, by sezon 2019/2020 w najwyższej klasie rozgrywkowej został jednak dokończony.
W tym miejscu nie ma sensu rozpatrywać, co by było, gdyby sytuacja zdrowotna nie pozwoliła na wznowienie zmagań na stadionach. Wszystko wskazuje na to, że poczynając od samych piłkarzy ŁKS, poprzez trenera Kazimierza Moskala, na działaczach kończąc, wszyscy w coraz większym stopniu zdają sobie sprawę, że za jakiś czas przyjdzie im znów walczyć z rywalami.
Dlatego mimo, iż ełkaesiacy na razie wciąż niewiele wiedzą, to pracują. Na razie w układzie trener-zawodnik przy ul. Minerskiej, to musi im wystarczyć.