Na jednej ze stacji paliw w Gdańsku doszło do pożaru elektrycznego Forda Mustanga. Cała akcja gaśnicza strażaków trwała bardzo długo, samą baterię chłodzono około dwóch godzin. ZOBACZ ZDJĘCIA - KLIKNIJ W GALERIĘ...
Na szczęście podczas tego groźnego incydentu nikt nie ucierpiał. Strażacy po kilkugodzinnej akcji opanowali pozar auta elektrycznego. Jak podali ratownicy głównym problemem w tym przypadku nie było opanowanie ognia - ten udało się strażakom stłumić dość szybko - ale schłodzenie baterii do odpowiedniej temperatury.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
H
Hycel
Na pohybel frajerom co kupują takie auta.Na prąd to nam suszarkę do włosów