Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektroniczny nabór do szkół. System... rozdzielił bliźniaczki

(mj)
Nie sprawdził się system elektronicznego naboru do szkół podstawowych
Nie sprawdził się system elektronicznego naboru do szkół podstawowych Krzysztof Szymczak
Nie sprawdził się system elektronicznego naboru do szkół podstawowych. Po opublikowaniu list uczniów zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych do konkretnych placówek okazało się np., że rozdzielone zostały bliźniaczki! Jedna trafiła do szkoły wybranej przez rodziców, a druga – do rejonowej.

- Natychmiast interweniowałem w wydziale edukacji i oczywiście obie dziewczynki są już u nas razem – mówi Krzysztof Durnaś, dyrektor SP 35, którą rodzice wskazali dla córek.

Do SP 111 nie dostało się pięcioro maluchów, które... chodzą tam do zerówki.
– Po co najpierw nas namawiano na rezygnację z przedszkola i zapisanie do zerówki w szkole, skoro teraz mamy tę szkołę zmieniać? – pytali oburzeni rodzice. – Gdzie dobro i poczucie bezpieczeństwa dziecka?

Na to żaden system nie jest wrażliwy. Na szczęście za nim stoją jeszcze ludzie.

– Udało nam się w porozumieniu z kolegami z okolicznych szkół powymieniać kandydatami – za przyzwoleniem wydziału edukacji – opowiada dyr. K. Durnaś. – W ten sposób dzieci trafiły w końcu tam, gdzie chciały, zgodnie w pierwszą preferencją ich rodziców. System elektroniczny zadziałał prawidłowo, ale bez serca.

Dlatego rodzice i dyrektorzy interweniowali wczoraj w wydziale edukacji UMŁ.

– Po południu dostałam wiadomość, że mogę utworzyć dodatkową klasę integracyjną – mówi z zadowoleniem Małgorzata Tomaszewska, dyrektor SP 111. – Dzięki temu przyjmę te nasze przedszkolaki i kilkoro innych dzieci, które system odrzucił.
W piątek szkoły ogłoszą listy przyjętych i nieprzyjętych pierwszoklasistów. W maju będzie natomiast czas na elektroniczną rekrutację uzupełniającą na wolne miejsca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany